Dodano: 1 czerwca 2021 17:39

Wałbrzych. Skasowała dwie latarnie. 37-latka miała blisko 1,4 promila alkoholu w organizmie

Do groźnie wyglądającej sytuacji doszło w miniony piątek o pierwszej w nocy. Na ulicy 1 Maja w Wałbrzychu w ręce policjantów wpadła kobieta, która po zjechaniu z drogi uszkodziła dwie latarnie. Kobieta miała blisko 1,4 promila alkoholu w organizmie. Tyle samo miał kierowca, który w ręce mundurowych wpadł wczoraj.

W piątek koło godziny pierwszej w nocy na ulicy 1 Maja policja zatrzymała 37-letnią wałbrzyszankę.

– Kobieta spowodowała realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, gdy w stanie nietrzeźwości zjechała z jezdni i uszkodziła dwie usytuowane na chodniku latarnie miejskie – informuje wałbrzyska policja.

REKLAMA

Badanie alkomatem pokazało 1,39 promila alkoholu w organizmie wałbrzyszanki. Kobieta straciła prawo jazdy.

Natomiast wczoraj, przed godziną dwudziestą drugą na ulicy Słowiczej w Wałbrzychu w ręce policjantów wpadł 35-letni wałbrzyszanin, który prowadził mając 1,43 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna również stracił prawo jazdy.

– Obojgu kierującym za popełnione czyny grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 2, długotrwały zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Dlatego też kolejny już raz apelujemy. Jeżeli wiedzą Państwo, że osoba chce jechać pojazdem, a wcześniej spożywała alkohol, uniemożliwimy jej to. Należy także powiadomić dyżurnego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, który przekaże informację dyżurnemu wałbrzyskiej komendy, a ten wyśle na miejsce zdarzenia patrol. Przypominamy. Bardzo ważny jest brak społecznego przyzwolenia na tego typu zachowania, które mogę w ostateczności zakończyć się poważnym wypadkiem drogowym – apeluje wałbrzyska policja.