Dodano: 15 listopada 2019 10:32
Wałbrzych. Saperzy na Psim Polu. Zobacz niebezpieczne pociski wykopane przy komisariacie
Tematy: niewybuch pocisk saperzy
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Patrol saperski pojawił się po godzinie dziesiątej na terenie komisariatu na Psim Polu w Wałbrzychu. Specjaliści mają zabezpieczyć sześć pocisków moździerzowych, znalezionych wczoraj w czasie prac ziemnych.
Niebezpieczne znalezisko, prawdopodobnie z czasów drugiej wojny światowej znaleziono wczoraj tuż przy płocie ogradzającym tereny przyległe do komisariatu. To liczące około pięćdziesięciu centymetrów pociski. Tuż obok znaleziono także jedną łuskę z podobnej amunicji.
Teren, na którym pracują saperzy został zabezpieczony. Nie było konieczności ewakuacji okolicznych mieszkańców.
To druga, tego typu sytuacja. Z naszych informacji wynika, że podobny pocisk znaleziono w tym miejscu także rok temu.
Zobacz także
- Trutnov. Zapraszamy na Jizdę – na największą na świecie wystawę poświęconą cyklistyce
- Zagrzmi! IMGW ostrzega przed burzami w Wałbrzychu i okolicach
- Najniższa emerytura wypłacana w Wałbrzychu to zaledwie 22 grosze. Wiemy, ile wynosi najwyższa!
- Były kapitan Górnika Wałbrzych ponownie bohaterem plotkarskich serwisów. Chodzi o tajemniczą randkę Bartka Ratajczaka
- Trzy nielegalne automaty do gry w Jaworze. Skarb Państwa mógł stracić nawet 300 tysięcy złotych
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu
Najczęściej czytane
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Kluby piłkarskie z województwa dolnośląskiego
- Wałbrzych to trudne dla rowerzystów miasto – twierdzi radny, który na sesje Rady Miasta i do pracy dojeżdża rowerem
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu