Dodano: 14 kwietnia 2021 17:38

Wałbrzych. Punkt szczepień drive-thru gotowy. Kiedy ruszy? Brakuje decyzji wojewody

Tematy: covid-19 dolnośląskie dolny śląsk drive thru epidemia informacje z wałbrzycha news z wałbrzycha noviny z wałbrzycha pandemia punkt szczepień szczepienia wałbrzych wiadomości z wałbrzycha

---

Punkt szczepień w Wałbrzychu miał być pierwszym w Polsce lub przynajmniej na Dolnym Śląsku czynnym punktem szczepień drive-thru. Może nas jednak wyprzedzić Legnica. O tym, że to właśnie w Legnicy już w poniedziałek ruszy pilotażowy punkt drive-thru poinformował dziś wojewoda dolnośląski, Jarosław Obremski. Kiedy ruszy zatem punkt w Wałbrzychu?

– W poniedziałek chcemy pilotażowo ruszyć na Dolnym Śląsku, to będzie inauguracja w Legnicy, z punktem szczepień drive-thru w Legnicy. To będzie pierwszy taki punkt. Te wszystkie inne mam nadzieję, że ruszą na przełomie kwietnia i maja – mówił dziś Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.

Tymczasem od kilku dni gotowość do rozpoczęcia pracy w takim punkcie deklarują władze Wałbrzycha, które przygotowały odpowiednie miejsce w starej zajezdni przy ulicy Armii Krajowej. Kiedy będzie decyzja wojewody, kiedy punkt będzie mógł ruszyć?

– Myślę, że to jest kwestia poniedziałku czy piątku. Jestem w kontakcie z panem prezydentem Szełemejem. Kłopot jest taki, żebyśmy nie otwierali czegoś tylko dla otwarcia. To znaczy, żeby też była odpowiednia ilość szczepień. Te punkty są akceptowalne już przez NFZ, wstępnie, aczkolwiek cały czas czekam na formalną decyzję KPRM. Myślę, że można rozpocząć to w następnym tygodniu, aczkolwiek dobrze by było, aby te punkty mogły pracować pełną parą, a to jest uzależnione od dostaw szczepionek – mówi Jarosław Obremski.

Wojewoda podkreślił dziś, że masowe punkty szczepień muszą powstawać tak, aby szczepienia odbywały się równomiernie we wszystkich częściach Dolnego Śląska. Obremski zaznaczał, że Narodowy Fundusz Zdrowia dość szczegółowo analizuje zależność liczby punktów od liczby mieszkańców w danym rejonie.

Wojewoda dolnośląski podkreśla, że rodzaj punktu, drive-thru czy hala nie będzie decydował o liczbie dostarczanych szczepionek. Preparaty mają być rozdzielane w stosunku do liczby mieszkańców.

Dziś w ocenie wojewody na Dolnym Śląsku możemy podawać 165 tysięcy dawek szczepionki. To oznaczałoby, że w ciągu piętnastu tygodni jesteśmy w stanie zaszczepić pierwszą dawką wszystkich mieszkańców regionu, pod warunkiem, dostępności preparatów. Działające obecnie punkty szczepień, w ocenie wojewody, mają jednak znacznie większe możliwości, nawet od pół miliona do sześciuset dawek tygodniowo.

Wojewoda podkreślił ogromne zainteresowanie samorządów tworzeniem punktów szczepień. Przyznał, że pojawiły się także propozycje, które mają usprawnić dotychczasowy system.

– Większość samorządowców zaproponowała rozwiązanie, że istniejące punkty szczepień zostaną przeniesione do lepszej przestrzeni, lepiej zorganizowanej, raczej tworzącej większe poczucie bezpieczeństwa dla osób, które się szczepią i zapewniające być może większy element synergii, jeżeli chodzi o wykorzystanie personelu. Typu, trzy szpitale, które teraz szczepią u siebie, będą szczepić w jednym miejscu, w dużej hali sportowej – mówi Obremski.