Dodano: 21 kwietnia 2021 14:49
Wałbrzych. Pożar dostawczaka na Alei Podwale. Są utrudnienia [FILM+FOTO]
Tematy: aleja podwale podzamcze pożar wałbrzych
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło około godziny piętnastej na Alei Podwale w okolicach skrzyżowania z ulicą Hetmańską. Na pasie zewnętrznym pasie zapaliła się kabina dostawczego auta. Na miejscu pracuje straż pożarna i policja. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami.
Ogień szybko objął kabinę dostawczego auta. Jak wynika z naszych ustaleń kierowcy nic się nie stało. Na miejscu są policja, która będzie wyjaśniać okoliczności zdarzenia i straż pożarna. Z ogniem walczyły dwa zastępy strażaków.
Pożar zniszczył niemal całe wnętrze kabiny i komory silnika. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami. Aleja Podwale jest zwężona w oby kierunkach. Kierowcy na każdej z dwóch jezdni mają do dyspozycji tylko po jednym pasie.
Zobacz także
- Zagrzmi! IMGW ostrzega przed burzami w Wałbrzychu i okolicach
- Najniższa emerytura wypłacana w Wałbrzychu to zaledwie 22 grosze. Wiemy, ile wynosi najwyższa!
- Były kapitan Górnika Wałbrzych ponownie bohaterem plotkarskich serwisów. Chodzi o tajemniczą randkę Bartka Ratajczaka
- Trzy nielegalne automaty do gry w Jaworze. Skarb Państwa mógł stracić nawet 300 tysięcy złotych
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu
- Wałbrzych. Duża inwestycja przy jednej ze szkół na Piaskowej Górze
Najczęściej czytane
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Kluby piłkarskie z województwa dolnośląskiego
- Wałbrzych to trudne dla rowerzystów miasto – twierdzi radny, który na sesje Rady Miasta i do pracy dojeżdża rowerem
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu