Dodano: 15 listopada 2022 19:31
Wałbrzych. Potrącenia dzikich zwierząt na obwodnicy. Prezydent radzi zwolnić i zachować ostrożność
– Mniejsza prędkość, uwaga, ostrożność są najlepszym sposobem uniknięci kolizji – taką radę dla kierowców, którzy jadąc nową obwodnicą Wałbrzycha obawiają się zderzenia z dzikimi zwierzętami ma prezydent Wałbrzycha. Roman Szełemej skomentował na twitterze wpis jednego z mieszkańców regionu. Przypomnijmy, od otwarcia drogi niemal regularnie dochodzi na niej do zderzeń z dzikami czy sarnami. Potrącony był także borsuk.
Na twitterze jeden z internautów zwrócił uwagę na fakt, że na nowej obwodnicy Wałbrzycha pojawiły się znaki ostrzegające przed możliwością wbiegnięcia na jezdnię dzikich zwierząt. Znaki zamontowano po serii kolizji podróżujących Europejką z dzikimi zwierzętami. Wpis skomentował prezydent Wałbrzycha.
– Inwazja zwierząt do środowiska miejskiego dotyczy wszystkich miast, w tym Wałbrzycha. Przyczyn jest wiele. Wszystkie drogi miejskie, w tym w Wałbrzychu są miejscem wymagającym takiej samej uwagi. Mniejsza prędkość, uwaga, ostrożność są najlepszym sposobem uniknięcia kolizji – napisał Roman Szełemej.
REKLAMA
Przypomnijmy, kilka dni temu część lokalnych mediów informowała o pomyśle ogrodzenia obwodnicy siatką. O takim pomyśle nie słyszał prezydent Wałbrzycha, którego pytaliśmy o komentarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z problemem licznych zderzeń aut z dzikimi zwierzętami kilka lat temu na dolnośląskim odcinku A4 mierzyła się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Wówczas podjęto decyzję o montażu blisko 200 kilometrów siatki ogradzającej drogę.
Ogrodzenie na autostradzie A4 budowane było pomiędzy Wrocławiem i Krzyżową. Koszt zadania polegającego na budowie około 200 kilometrów siatki wyceniony był cztery lata temu na ponad 20 mln złotych. Założenie było proste, siatka – płot, miały powstrzymać, a na pewno zminimalizować sytuacje, w których dochodziło do niebezpiecznych potrąceń dzikich zwierząt. Siatka na otwartych terenach miała 2,2 metra wysokości, a w lasach 2,4 metra.
Inwazja zwierząt do środowiska miejskiego dotyczy wszystkich miast, w tym Wałbrzycha. Przyczyn jest wiele. Wszystkie drogi miejskie, w tym w Wałbrzychu są miejscem wymagającym takiej samej uwagi. Mniejsza prędkość, uwaga, ostrożność są najlepszym sposobem uniknięcia kolizji.
— Roman Szełemej (@RomanSzelemej) November 15, 2022
Zmień pracę, weź kredyt. Cały czas w stylu.
Trzeba wpuszczać na obwodnice kierowców w krawatach.Kierowca w krawacie jest mniej awanturujący się.
Gdzie jest siatka chroniąca kierowców i zwierzęta?????
Tak inwestycja a na siatkę leśną już nie starczyło taka droga nie powinna być dopuszczona do ruchu bo stwarza zagrożenie dla ludzi i zwierząt
Zobacz także
- Wałbrzych. MOPS wyróżniony za innowację
- Mikołajkowy Bieg dla Hospicjum w Wałbrzychu – nie tylko dla biegaczy
- Przepis na miłość w Jedlinie- Zdroju. Uroczyste obchody jubileuszy małżeńskich
- Wałbrzych. Nadmierna prędkość i cofnięte uprawnienia. Ustalenia policji w sprawie dachowania na Świdnickiej
- Dolny Śląsk. Dramat w ośrodku wychowawczym. 60-letni wychowawca z zarzutami. 13-latek w śpiączce
- Strefa Sowa nasi goście to prawdziwi odkrywcy
Najczęściej czytane
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzyszanie zrobieni „na festiwal rowerowy”. Gdzie się podziało sto pięćdziesiąt tysięcy złotych?
- W Głuszycy rozpoczęto realizację kolejnego projektu polsko-czeskiego
- Karambol na A4. Jedna osoba zginęła. Jezdnia w kierunku Wrocławia zablokowana
- Maciej Awiżeń odwołany. Nowym wojewodą dolnośląskim będzie Anna Żabska
Ach, te carowe mądrości…