Wałbrzych. Ogromne pieniądze dla wspólnot. Trzeba mieć jednak wkład własny

Blisko trzydzieści milionów złotych w ramach środków unijnych będzie mogło trafić w najbliższym czasie do wspólnot mieszkaniowych w Wałbrzychu. Pieniądze będą przeznaczane na ocieplanie budynków i wymianę starych pieców. Wspólnoty muszą jednak zabezpieczyć wkład własny.

Dofinansowanie na ocieplenie budynku czy wymianę starego pieca może sięgnąć ponad osiemdziesięciu procent inwestycji. To ogromne pieniądze, które do tej pory dla wspólnot nie były dostępne. To oznacza, że wspólnoty muszą zabezpieczyć także dwadzieścia procent wkładu własnego.

– Wspólnoty wiedzą, że dofinansowanie na poziomie 85 procent to jest bardzo dobre dofinansowanie. W żadnym projekcie krajowym nie ma takiej możliwości, więc jest duże zainteresowanie ze strony wspólnot, żeby przyjść po takie pieniądze – mówi Bożena Dróżdż, dyrektor Instytucji Pośredniczącej Aglomeracji Wałbrzyskiej.

Unijne pieniądze, które mają trafić w najbliższym czasie do Wałbrzycha, przeznaczone zostaną także na termomodernizację budynków użyteczności publicznej. Na ten cel Wałbrzych chce wydać 40 milionów złotych. Projekty mają dotyczyć między innymi modernizacji budynków I LO, II LO, budynku Zarządu Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta czy wałbrzyskiego Ratusza.

Do 27 gmin skupionych wokół ZIT Aglomeracji Wałbrzyskiej trafi w najbliższych latach ponad 700 milionów złotych. To pieniądze, które samorządy dostaną bez udziału w konkursach. Wystarczy przygotować odpowiednią dokumentację. To między innymi pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.

– Każda gmina miała możliwość przygotowania takich projektów, które są dla nich najważniejsze i dla tych projektów, mamy pulę, która jest w trybie niekonkurencyjnym. Jeżeli ktoś sobie przewidział budowę ścieżki rowerowej i ten projekt jest na liście w strategii, to będzie po stronie gminy tylko praca, aby przygotować wniosek, złożyć go w odpowiednim terminie i ruszać z wykonaniem – mówi Bożena Dróżdż.