Tematy: kradzież policja wałbrzych
40-latka zatrzymali policjanci z pierwszego komisariatu. Mężczyzna odpowie w sumie za popełnienie siedmiu kradzieży. Alkohol miał wynosić w styczniu i lutym z jednego z marketów.
Mężczyzna został zatrzymany wczoraj w związku z kradzieżą alkoholu z marketu przy ulicy Wieniawskiego w Wałbrzychu. Szybko okazało się jednak, że na sumieniu ma znacznie więcej. Jak ustalili mundurowi, to 40-latek w styczniu i lutym wynosił alkohol ze sklepu nie płacąc za niego.
Funkcjonariusze udowodnili mu w sumie kradzież 22 butelek alkoholu ze sklepu na Podzamczu. Straty wyliczono na ponad 1200 złotych.
40-latek przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia. Teraz jego losem zajmie się sąd. Za kradzież grozi mu kara do pięciu lat więzienia.