Dodano: 12 lutego 2024 06:58

Wałbrzych. Miał 3,5 promila. Pod sklep na Podzamczu podjechał autem

Mężczyznę, który prawdopodobnie był pijany i podjechał samochodem przed jeden ze sklepów na Podzamczu, zauważyli przypadkowi świadkowie. Na miejsce wezwano policję. Szybko okazało się, że podejrzenia były prawdziwe. 43-latek miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo już wcześniej miał cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów.

W piątek chwilę po południu świadkowie zauważyli, że najprawdopodobniej nietrzeźwy mężczyzna parkuje pod jednym ze sklepów na Podzamczu. Świadkowie wezwali policję. Pierwszy na miejscu pojawił się dzielnicowy pierwszego komisariatu, który zatrzymał kompletnie pijanego 43-latka.

– Badanie na zawartość alkoholu wykonane przez policjantów wykazało, że 43-letni mieszkaniec Wałbrzycha miał 3,55 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna posiadał od zeszłego roku cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami – informuje Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu.

Za jazdę po pijaku pomimo cofniętych uprawień grozi kara do trzech lat więzienia, wieloletni zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna. Losem wałbrzyszanina zajmie się sąd.

Policja pochwaliła zachowanie świadków, którzy zadzwonili na numer alarmowy 112. Funkcjonariusze wciąż apelują jednak, by reagować w takich sytuacjach.

– Jeżeli widzą Państwo, że osoba chce jechać pojazdem, a wcześniej spożywała alkohol lub nie posiada uprawnień, uniemożliwmy jej to. Należy także zadzwonić do Centrum Powiadamiania Ratunkowego pod numer 112, które przekaże informację Policji, a dyżurny, tak jak w tym przypadku, wyśle na miejsce zdarzenia patrol. Bardzo ważny jest brak społecznego przyzwolenia na tego typu zachowania, które mogą zakończyć się tragedią na drodze – apelują mundurowi.