Dodano: 19 czerwca 2021 18:04
Wałbrzych. Dwa rozbite auta na Wysockiego. To finał pościgu?
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło po południu na rondzie na ulicy Piotra Wysockiego. Po zderzeniu dwóch aut do szpitala trafiła co najmniej jedna osoba. Z informacji, do których dotarli reporterzy Dziennik Wałbrzych wynika, że to finał pościgu.
Dwa rozbite auta, kilka radiowozów, dwie karetki pogotowia, taki widok spotkali kierowcy, którzy po południu przejeżdżali przez rondo na ulicy Piotra Wysockiego. Doszło tam do zderzenia osobowej Mazdy i Forda. Co najmniej jedna osoba trafiła do szpitala.
Jak ustalili reporterzy Dziennika Wałbrzych to finał pościgu. Prawdopodobnie do kontroli policyjnej nie zatrzymał się kierowca srebrnej Mazdy i to on zaczął uciekać ulicą Piotra Wysockiego. Pościg nie trwał długo. Na rondzie uciekający samochód uderzył w prawidłowo jadącego Forda.
Z naszych informacji wynika, że kierowca Mazdy został zatrzymany.
Do sprawy będziemy wracać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także
- Wałbrzych zyskuje nową markę! Ultima Auto otwiera salon MG!
- Szczawno-Zdrój. Muszla koncertowa do remontu
- Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
- To nowa rzeczniczka prasowa Wałbrzycha. Jej poprzedniczka została prezesem Aqua-Zdroju
- Mieszkańcy Świdnicy zapłacą więcej za śmieci. Podwyżka od września
- Wałbrzych chciał kupić 14 autobusów wodorowych. Przetarg unieważniono
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Zatrzymany za uwięzienie i gwałt. Ofiara uciekła po kilku dniach gehenny
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie