Decyzję w sprawie zawieszenia Wałbrzyskiego Budżetu Obywatelskiego 2024 mają podjąć dziś miejscy radni. W uzasadnieniu do projektu uchwały w tej sprawie czytamy, że decyzja podyktowana jest między innymi kosztami nowych zadań nakładanych na gminę czy koniecznością pomocy uchodźcom z Ukrainy.
– Ważnym czynnikiem wpływającym bezpośrednio na możliwość realizacji zadań ustawowych a dotyczących budżetu obywatelskiego są dodatkowe delegowane na jednostki samorządu terytorialnego zadania: wypłata dodatków węglowych, dystrybucja węgla czy codzienne wsparcie uchodźców z Ukrainy. Kolejnym czynnikiem jest brak możliwości płacowego motywowania pracowników samorządowych, co powoduje uszczuplenie kadr Urzędu Miejskiego – czytamy w uzasadnieniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostatniej edycji Wałbrzyskiego Budżetu Obywatelskiego miasto przeznaczyło na jego cele 4,2 mln złotych. Inne gminy pójdą śladami Wałbrzycha? Sprawdziliśmy!
Legnica, miasto zbliżone liczbą mieszkańców do Wałbrzycha, nie zamierza rezygnować z budżetu obywatelskiego. Tamtejszy budżet to 3 mln na projekty mieszkańców.
Jak wynika z naszych informacji, przyszłorocznego budżetu obywatelskiego nie chce zawieszać także Jelenia Góra. Miasto nie planuje także zawieszania realizacji projektów z JBO przewidzianych na ten rok. Tam budżet obywatelski to blisko 2,8 mln złotych.
Ze swojego budżetu obywatelskiego nie rezygnuje także Wrocław. W stolicy Dolnego Śląska właśnie ruszył nabór projektów w kolejnej edycji Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego, na który miasto chce wydać 31 mln.
Jaką decyzję podejmą dziś wałbrzyscy radni? Do sprawy będziemy wracać!