Tematy: dolny śląsk sąd wałbrzych
Po kasacji prokuratury Sąd Najwyższy uchylił uniewinnienie dwóch policjantów, oskarżonych o śmiertelne pobicie zatrzymanego w 2013 roku w Wałbrzychu mężczyzny – informuje portal TVN24.pl. Sprawa wraca na wokandę, zajmie się nią Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
W czasie uzasadnienia decyzji, sędzia Sądu Najwyższego miał przyznać, że część ustaleń wrocławskiego Sądu Apelacyjnego, który uniewinnił policjantów, była sprzeczna z dowodami. To właśnie Sąd Apelacyjny ponownie jednak rozpatrzy sprawę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do tragedii doszło sześć lat temu. 35-latek z Wałbrzycha został zatrzymany za zakłócanie porządku. Trafił na komisariat na Białym Kamieniu. Tam miał otrzymać mandat i po kilku godzinach został zwolniony. Po wyjściu z posterunku miał zadzwonić do znajomych i bliskich z informacją, że został pobity przez policjantów. Kilka godzin później, nieprzytomnego mężczyznę, niespełna kilometr od komisariatu znaleźli przypadkowi przechodnie. Mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł na skutek wewnętrznych obrażeń.
Oskarżeni policjanci nie przyznali się do wini. Trzy lata temu zwolniono ich ze służby w policji.
Przypomnijmy, w 2016 roku Sąd Okręgowy w Świdnicy uniewinnił funkcjonariuszy. Po odwołaniu prokuratury, rok później Sąd Apelacyjny nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Tym razem jeden z mężczyzn został skazany na pięć lat więzienia, drugiego sąd uniewinnił. Rok później Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał uniewinnienie wobec jednego z byłych funkcjonariuszy, a drugiego uniewinnił. Kasację od tego orzeczenia wniósł prokurator, a po decyzji Sądu Najwyższego sprawa znów wraca na wokandę i to Sąd Apelacyjny, po raz trzeci będzie się nią zajmował.