Dodano: 11 maja 2020 17:48

Wałbrzych. Boom na ogródki, ale szanse na zdobycie działki jeszcze są [FOTO]

Tematy: dolny śląsk działki ogrody podzamcze wałbrzych

Zainteresowanie własną działką w ostatnich tygodniach jest ogromne – przyznaje prezes okręgu sudeckiego Polskiego Związku Działkowców. To prawdopodobnie efekt ograniczeń związanych z walką z koronawirusem. W czasach, gdy nie wiadomo jak będą wyglądały zbliżające się wakacje, każdy chce mieć miejsce, w którym w spokoju będzie mógł się zrelaksować. Takim rozwiązaniem są ogródki.

Ogródki działkowe na Podzamczu to jeden z największych terenów tego typu w kraju. Na ponad 100 hektarach znajduje się około 2,5 tysiąca działek. Ponad miesiąc temu było tam 150 wolnych działek, w ciągu ostatnich tygodni połowa znalazła już właścicieli.

– Ludzie dzwonią, pytają, piszą maile, umawiamy się, pokazujemy im wolne działki. Ludzie wybierają i biorą jak leci, nawet te brzydkie, zaniedbane, zarośnięte, mówią, że doprowadzą sobie do takiego porządku jaki chcą – mówi Henryk Malik, prezes okręgu sudeckiego Polskiego Związku Działkowców.
REKLAMA

Informacji o wolnych działkach warto szukać na stronach internetowych poszczególnych ogrodów. Warto także kontaktować się z gospodarzem danego terenu. Jak przyznają działkowcy, zdarza się, że całe wycieczki przychodzą oglądać wolne działki.

Ile to kosztuje?

Początkujący działkowiec, czyli osoba, która pierwszy raz wstępuje do związku musi wpłacić 150 złotych wpisowego i około 100 złotych opłaty inwestycyjnej. W kolejnych latach pozostaje tylko opłata roczna, która zależy od powierzchni, dostępu do wody czy prądu i waha się także w okolicach 150 złotych.

– Każdy by chciał, żeby ona była już ładnie skoszona, wyglądała elegancko, żeby altanka była i tak dalej. Tych najładniejszych działek to już nie ma. Działka, jak jest dwa, trzy lata nieużytkowana to zarasta, ale troszkę pracy i już jest zupełnie inaczej. Altankę można postawić i wszystkie rzeczy zrobić – podkreśla Malik.

Co ciekawe, działkami coraz częściej interesują się młodzi ludzie i młode małżeństwa. Zmienia się także sposób użytkowania. Coraz częściej działka staje się miejscem rekreacji, a nie uprawiania roślin. Choć wśród młodych działkowców rośnie popularność ekoupraw.