Za nami jeden z najchłodniejszych weekendów w ostatnich tygodniach, a przed nami kolejna mroźna noc. Sezon grzewczy w pełni, a część czujników badających jakość powietrza zamontowanych na wałbrzyskich szkołach wskazuje najgorszy z możliwych wyników. – Jakość powietrza jest bardzo zła i ma negatywny wpływ na zdrowie – wynika z danych z kilku sensorów.
Czujniki na kilku wałbrzyskich szkołach pojawiły się w ramach Edukacyjnej Sieci Antysmogowej. To specjalny program informacyjny na rzecz czystego powietrza realizowany przez Państwowy Instytut Badawczy NASK we współpracy z Polskim Alarmem Smogowym.
Montowane sensory przekazują dane najczęściej do wyświetlaczy zamontowanych na szkołach, ale dane można śledzić także na specjalnej stronie internetowej. Na co dziś wskazują wyniki?
O tym, że jakość powietrza jest bardzo zła i ma negatywny wpływ na zdrowie informują sensory zamontowane aż w trzech miejscach: przy ulic 11 Listopada, przy Alei Wyzwolenia oraz przy ulicy Piętnastolecia na Piaskowej Górze.
Czujniki na Nowym Mieście i dwa na Starym Zdroju wskazują, zgodnie z legendą, na stan – „Zanieczyszczenie powietrza może stanowić zagrożenie dla zdrowia”.
Zadowalającą jakość powietrza wskazują jedynie czujniki – na Podzamczu, jeden na Piaskowej Górze i dwa czujniki na Sobięcinie.
kiedyś na ul. Klonowej były prywatne szklarnie ,jak myślicie czym były ogrzewane gazem? haha ten co palił to wie
Zza domu sąsiada wydobywają się kłęby czarnego, duszącego dymu. Jak co miesiąc pali śmieci, plastiki. Sąsiedzi wzywają strażników ze Straży Miejskiej Wałbrzycha. Po 35 minutach – mogli wcześniej ale czekali aż się ognisko wypali – przybyli. Niestety dla strażników pali się dalej. Wobec tego stanęli samochodem przed domem tak aby nie widzieć dymu, nie wysiedli, nie otwarli nawet okna w samochodzie ( słusznie, mogliby się zatruć). Postali minutę i pojechali. Napisali raport: nie stwierdziliśmy zagrożenia. Dzień pracy jak co dzień, aby do emeryturki. Dodam że po pół godzinie przyjechało pogotowie aby zabrać do szpitala jednego z sąsiadów z atakiem astmy od tego dymu, którego Straż Miejska Wałbrzycha nie widziała. Dziękujemy Straży Miejskiej Wałbrzycha! Czy jest jakiś związek z niereagowaniem Straży Miejskiej Wałbrzycha na spalanie śmieci a stanem powietrza w Wałbrzychu. Panie Prezydencie Szełemej – ile w roku 2022 Straż Miejska wystawiła mandatów za palenie śmieci i palenie ognisk w ogrodach? Konkretnie , liczbę. Zero?
Wielokrotnie w ubiegłych latach wzywałam straż miejską na Poniatów gdy sąsiedzi palili śmieci, mokrą trawę. Straż jeśli przyjechała to po godzinie. Jeśli jeszcze dymiło pouczalu delikwenta. A ja od lat duszę się, nie wychodzę z domu bo się nie da. Władze mijskie , na czele z prezydentem, mają nas w nosie.
Hej. Jak sprawdzić stan powietrza? Z tych sensorów. Bo miejskie wyniki z Wysockiego prawie zawsze są ok.
siejecie tylko panikę ,jak paliło się składowisko odpadów to car miasta mówił że to para wodna to my mieszkańcy mówimy że z naszych kominów też leci para!