Wałbrzych. 37-latek okradł garaż. Łup wywiózł stojącym w nim autem, ale samochód oddał

13 stycznia 2020 21:38. fot. ilustracyjne / DAI / Dziennik Wałbrzych

Tematy: 


Nietypowy włam ma na swoim koncie 37-latek z Wałbrzycha. Mężczyzna okradł w sylwestra domek jednorodzinny. Łup wywiózł samochodem, do którego ukradł kluczyki, ale auto potem oddał.

Mężczyznę zatrzymano przy okazji innej kradzieży. 37-latek wpadł 10 stycznia tuż po tym, jak wybił szybę w samochodzie zaparkowanym na ulicy i ukradł pozostawioną na widoku reklamówkę z płytami CD i podręcznym zestawem narzędzi. Straty oszacowano na 200 złotych.

Wcześniej 37-latek został wytypowany przez policjantów jako podejrzewany w kradzieży z nocy sylwestrowej.  Mężczyzna wykorzystując otwarte drzwi wszedł do przedsionka domu jednorodzinnego. Z wieszaka zabrał dwie kurtki męskie wraz z kluczykiem do samochodu oraz pilotem do bramy garażowej. Po wyjściu otworzył garaż. Wszedł do środka i ukradł elektronarzędzia, zabawki, CB-radio, hulajnogę oraz portfel z dokumentami i kartami płatniczymi. Fantów było sporo, dlatego mężczyzna postanowił wywieźć je za pomocą stojącego w garażu samochodu. Po przewiezieniu skradzionych rzeczy odstawił auto na miejsce. Straty, oszacowano na sześć i pół tysiąca złotych.

REKLAMA

Mężczyzna usłyszał już zarzuty w obu sprawach. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 13 stycznia 2020 21:38
`