Tematy: bezpieczeństwo nad wodą wakacje
Bezpieczeństwo nad wodą staje się priorytetem dla służb ratowniczych. Chociaż w całym powiecie wałbrzyskim do dyspozycji mieszkańców pozostaje zaledwie jeden, niewielki basen w Głuszycy, to i tak latem ratownicy WOPR mają sporo pracy. Mieszkańcy szukający ochłody nad wodą korzystają z niestrzeżonych kąpielisk – starych kamieniołomów czy żwirowni. A to może być bardzo niebezpieczne.
– Wszystkie takie miejsca, które są bez dostępu do zbiornika wodnego, które mają strome ściany, gdzie zejście do wody jest naprawdę bardzo trudne. Są tacy, którzy po prostu idą do tej wody, żeby się ochłodzić. Ze względu na brak otwartego basenu letniego każdy szuka jakiejś ochłody – powiedział Dariusz Jurek z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To właśnie na takich zbiornikach najczęściej dochodzi do tragedii. Przyczyny są różne, warto jednak pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa nad wodą.
– Alkohol to coś, co w wielu przypadkach jest przyczyną tragicznych wypadków. Jeśli pić, to tylko i wyłącznie wodę i pamiętać o uzupełnieniu płynów. Nie przesiadywać zbyt długo na słońcu i potem nagle wskakiwać do wody, bo chcemy się ochłodzić. Nie robimy tego, ponieważ jest duża różnica temperatur między naszym rozgrzanym ciałem a wodą w zbiorniku, więc takich rzeczy nie robimy – powiedziała Julia Jurek z wałbrzyskiego WOPR, przypominając zeszłoroczną tragedię, kiedy już w pierwszy dzień wakacji utonął pływający w niedozwolonym miejscu w Jeziorze Bystrzyckim nastolatek z Wałbrzycha.