Dodano: 28 maja 2024 11:42

W Wałbrzychu odbędą się w tym roku dwa festiwale rowerowe. To ukłon Lokalnej Organizacji Turystycznej w stronę rowerzystów

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tematy: 


W Wałbrzychu odbędą się w tym roku dwa festiwale rowerowe. To ukłon Lokalnej Organizacji Turystycznej w stronę rowerzystów. Jak powiedział wiceprezes LOT Aglomeracji Wałbrzyskiej Roman Głód, pierwszy z festiwali ma się odbyć tuż przed wakacjami, drugi – ma jesienią zakończyć sezon rowerowy. Wszystko po to, żeby pokazać, jaki potencjał rowerowy drzemie w regionie wałbrzyskim.

Potrzebujemy tylko szerokiej promocji i naprawdę będziemy mieli tutaj drugą mekkę rowerową, nie wiem, po Jeziorze Garda czy kraju Salzburskim, który bardzo mocno w ostatnim czasie reklamuje się wśród kolarzy czy rowerzystów pochodzących z Polski, którzy bardzo chętnie tam wyjeżdżają, a zapominamy o tym potencjale, który mamy tutaj, w aglomeracji – mówi wiceprezes LOT Roman Głód.

Tymczasem rzeczywistość wygląda nieco mniej różowo. Trasy rowerowe są często słabo oznakowane, prowadzone po albo nieistniejących, albo bardzo źle utrzymanych drogach leśnych, zniszczonych przez samochody terenowe lub ciężki sprzęt leśny. Nie ma połączeń choćby pomiędzy największymi atrakcjami turystycznymi.

REKLAMA

Pewnie zawsze można poprawić coś, co już dzisiaj jest, na pewno brakuje nam jeszcze takich elementów łączących poszczególne duże miasta, które posiadają ścieżki, jak choćby połączenie, nie wiem, Wałbrzycha z ziemią kłodzką, tak, tu brakuje nam cały czas ścieżki rowerowej, nie mamy możliwości ominięcia drogi 381 – mówi Roman Głód.

Czy bezpiecznego połączenia Wałbrzycha z oddaloną o zaledwie 20 km Świdnicą. Oba festiwale rowerowe odbędą się na Starej Kopalni, wzorem roku ubiegłego, zjechać mają na nie rowerzyści z całego regionu.

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych konferencja LOT

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych konferencja LOT

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także