Dodano: 23 września 2021 18:57

To decyzja polityczna. Samorządowcy krytykują zwolnienie Romana Szełemeja

Tematy: dziennik wałbrzych muraem za romanem muremzaromanem roman szełemej wałbrzych

---

– Oprócz tego, że jest to polityczna decyzja, to jest nieodpowiedzialna decyzja – mówił dziś w Wałbrzychu Jacek Sutryk. Prezydent Wrocławia podobnie, jak kilkunastu innych samorządowców zrzeszonych wokół projektu Dolny Śląsk Wspólna Sprawa pojawili się dziś przed Specjalistycznym Szpitalem imienia Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu by okazać gest wsparcia zwolnionemu Romanowi Szełemejowi.

– Dolnośląska rodzina samorządowa przyjechała, aby wesprzeć doktora Romana Szłemeja i po to, aby zaprotestować przeciwko tej dziwnej, niezrozumiałej i w naszej ocenie nacechowanej politycznie decyzji o zwolnieniu Romana Szełemeja – mówił w czasie spotkania Jacek Sutryk.

Prezydent Wrocławia przypomniał, że Roman Szełemej przepracował w szpitalu trzydzieści sześć lat, a w czasie pandemii dał się poznać, jako wspaniały organizator.

– Wałbrzych był pokazywany, jako wzór miasta, które doskonale radzi sobie ze szczepieniami mieszkańców Wałbrzycha i całego regionu – dodał Sutryk.

Samorządowcy wskazywali, że decyzja miała charakter polityczny i wynikała z faktu, że Roman Szełemej otwarcie mówił o trudnej sytuacji służby zdrowia i upominał się o najważniejsze sprawy dla regionu.

– Nas to wszystkich smuci. Wspieramy doktora Romana Szełemeja. Oburzamy się na to co się dzieje. Oburzamy się, że dziwne decyzje polityczne, które są wymierzone przeciwko samorządowcom, przeciwko obywatelom dewastują kolejne obszary naszego życia, dlatego dzisiaj wszyscy murem za Romanem – mówił Sutryk

Skandalem decyzję nazywa także prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.

– Nie życzę tym, którzy podejmowali ją kilka dni temu, by kiedykolwiek zmierzyć się z ogromem problemów, jakie doktor Roman Szełemej spotykał każdego dnia pracując w tym szpitalu jako lekarz. Nie życzę żadnemu z panów, którzy za tą decyzją stoją by pacjenci umierali mu na rękach – mówiła prezydent Świdnicy w czasie spotkania w Wałbrzychu.

Zdaniem Beaty Moskal-Słaniewskiej zwolnienie Romana Szełemeja to wielka krzywda, którą wyrządza się tej placówce, pacjentom z Wałbrzycha i wszystkich innych miast, którzy byli do wałbrzyskiego szpitala przyjmowani.

Prezydent Świdnicy podkreślała, że Roman Szełemej pracują w szpitalu nie zaniedbywał swoich obowiązków wynikających z funkcji prezydenta Wałbrzycha.