Dodano: 7 października 2023 20:24
Tajemnicza krypta, a w niej szczątki kilkudziesięciu osób. Sensacyjne odkrycie w katedrze w Świdnicy
Na zamurowaną kryptę, w której znajdował się między innymi 300-letni cynowy sarkofag, trafiono w czasie prac związanych z przygotowaniem jednej z krypt katedry do funkcji krypty biskupiej. W czasie zbijania starego tynku przebito się do zamurowanego pomieszczenia. Sensacyjnego odkrycia dokonano w sierpniu.
W sierpniu tego roku podczas prac w podziemiach barokowej części katedry świdnickiej, związanych z przygotowaniem miejsc pochówku dla świdnickich biskupów, robotnicy przebili się przez ścianę i natrafili na dodatkowe pomieszczenie.
W odkrytej krypcie, jak czytamy na oficjalnej stronie Diecezji Świdnickiej, znaleziono cynowy sarkofag. W nim znajdowały się szczątki drewnianej trumny i pochowanego w niej pułkownika Georg Friedrich Graf Schlick zu Bassano und Weisskirchen (1608-1640), który zginał podczas walk o Jelenią Górę podczas wojny 30-letniej.
Dalsze prace badawcze przyniosły jednak kolejne odkrycia. W czwartek w krypcie ujawniono szczątki trzydziestu ośmiu osób.
– Ta krypta najprawdopodobniej przez wiele lat służyła jako pomieszczenie, gdzie przenoszone były kości. Nie tylko wiemy skąd: czy z innego miejsca w kościele, czy też z cmentarza przy świątyni. W krypcie znaleźliśmy liczne kości szkieletu postkranialnego i 17 czaszek. Na dziś wiemy, że należały do 38 osób. Wśród nich jest trójka dzieci. Jedno z nich zmarło w okresie okołoporodowym – relacjonuje prof. Jacek Szczurowski z Zakładu Antropologii UPWr.
To dopiero początek tej historii. Badania będą dalej prowadzone.
– Będziemy ustalać płeć tych osób i wiek w chwili śmierci, a w kolejnym kroku analizować stan biologiczny. Ze śladów na kościach odczytamy czy chorowali, jak się odżywiali, czy ciężko pracowali. Dowiemy się, na co liczymy, czegoś więcej o ówczesnym społeczeństwie Świdnicy – podkreśla naukowiec UPWr i dodaje, że te informacje pozwolą też odpowiedzieć na pytanie, skąd kości wzięły się w krypcie. Nie każdy bowiem mógł wtedy dostąpić pochówku w kościele, a tym bardziej w krypcie.
Zobacz także
- Pożar mieszkania w Boguszowie. Nie żyje kobieta
- Sokołowsko/Unisław Śląski. Pożar lasu na Stożku. Duże kłopoty strażaków
- Zderzenie pod estakadą na Wyszyńskiego. Pechowe miejsce czy nieostrożność kierowców?
- Obchody Święta Niepodległości w Głuszycy
- Premiera przewodnika „Dolny Śląsk po królewsku – 50 najpiękniejszych zamków i pałaców
- Narodowe Święto Niepodległości w Szczawnie-Zdroju
Najczęściej czytane
- Dzikowiec. Wieża widokowa to będzie prawdziwy kolos. Wiemy, kiedy zakończy się budowa
- Market tej sieci powstanie w byłym Tesco. Otwarcie w pierwszej połowie przyszłego roku
- Miasto nie chce ścieżki rowerowej po byłym nasypie kolejowym pod Chełmcem. Ma za to inny pomysł
- Wałbrzych. Naprawa zniszczonych przez wandali lamp na wieży widokowej pochłonie majątek
- Zderzenie pod estakadą na Wyszyńskiego. Pechowe miejsce czy nieostrożność kierowców?