Dodano: 14 lutego 2024 11:55

Ta siekierka ma ponad 3,5 tysiąca lat! Archeologiczna sensacja koło Świebodzic

Kolejne bezcenne znalezisko w regionie. W okolicach Świebodzic przypadkowy spacerowicz znalazł siekierkę. Wstępne informacje mówią o tym, że może to być narzędzie, które liczy ponad trzy tysiące lat! To spora niespodzianka.

– To było przypadkowe znalezisko. Przy granicy z polem, przy drodze polnej. Zobaczyłem ostrze. Zainteresowało mnie to. Wyjąłem to, później wygooglowałem i stwierdziłem, że to jest coś cennego archeologicznie. Przeczytałem, że takie rzeczy trzeba zgłaszać i postanowiłem to zrobić – mówi mężczyzna, który odnalazł siekierkę.

Mężczyzna początkowo myślał, że to jakieś narzędzie do uprawy pola. Szybko okazało się jednak, że to o wiele cenniejszy przedmiot.

– Pan przyniósł siekierkę z okresu epoki brązu. Możemy ją datować tak 1200 – 1800 lat przed naszą erą. Jeżeli chodzi o Świebodzice i okolice to bardzo cenne znalezisko. Tutaj nie mamy takich znalezisk, tak starych – mówi Marek Kowalski z wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu.

Stan siekierki jest zadziwiająco dobry. Narzędzie ma niewielkie uszkodzona. Marek Kowalski nie pamięta tak dobrze zachowanej siekierki.

Wykorzystywano je do karczowania drzew czy kopania. To było wówczas bardzo cenne narzędzie.

Siekierka jest wykonana z brązu. Była odlewana w piecu. Przedmiot zostanie opisany i udokumentowany i trafi do muzeum, niewykluczone, że będzie to muzeum działające przy Starej Kopalni.

Artefakt ma blisko osiemnaście centymetrów długości i ponad cztery szerokości.