Dodano: 12 listopada 2020 07:12
Święto Niepodległości. Marsz środowisk narodowych we Wrocławiu. Policja zabezpieczyła race, nóż i szablę
Tematy: dolnośląskie dolny śląsk marsz niepodległości policja święto niepodległości wrocław wrocławski marsz
Race, nóż i szablę skonfiskowali policjanci w czasie marszu środowisk narodowych, który przeszedł przez Wrocław. Oficjalnej zgody na organizacje tego wydarzenia nie było, mimo to blisko tysiąc osób pod przewodnictwem byłego księdza Jacka Międlara przeszło ulicami dolnośląskiej stolicy. Manifestację zabezpieczało kilkuset policjantów, wspomaganych z powietrza śmigłowcem.
Marsz ruszył ulicami Wrocławia dokładnie o godzinie siedemnastej. Manifestanci maszerowali z hasłami: “Nasze ulice, nasze kamienice”, “Żeby Polska była Polską” czy “Polska – biało czerwoni” oraz “Cześć i chwała bohaterom”. Oficjalnie nie podawano trasy przemarszu, organizatorzy na bieżąco ustalali z policją, którędy zostanie poprowadzony tłum.
Marsz zakończył się na Ostrowie Tumskim pod katedrą słowami byłego księdza, Jacka Międlara: Wiecie po co tu jesteście, bo jesteście Polakami. Jesteśmy w miejscu, którego ostatnio trzeba było bronić, bo zagrażała mu tęczowa zaraza. Nie czerwona, nie laicka, tylko Polska katolicka!
Race, nóż i szabla to przedmioty znalezione przez policjantów u jedenastu mężczyzn w czasie zabezpieczania marszu. Policjanci wciąż analizują nagrania ze zgromadzenia, na które nie było zgody. Osoby, przy których znaleziono niebezpieczne przedmioty i używające materiałów pirotechnicznych odpowiedzą za swoje czyny przed sądem, przekonuje policja. Grozi im trzydziestodniowy areszt oraz kara grzywny do pięciu tysięcy złotych.
Urzędnicy wrocławskiego Ratusza tłumaczą, że nie mogli rozwiązać ani zapobiec organizacji marszu. Szef biura prasowego wrocławskiego magistratu napisał na TT:
– Pochód, który przeszedł ulicami Wrocławia nie został oficjalnie zarejestrowany, mimo, że odnosił się do historycznej rocznicy odzyskania niepodległości. Jednak – zgodnie z przepisami – przez brak zgłoszenia manifestacja nie mógł zostać rozwiązana przez przedstawicieli Ratusza.
Pochód, który przeszedł ulicami Wrocławia nie został oficjalnie zarejestrowany, mimo, że odnosił się do historycznej rocznicy odzyskania niepodległości. Jednak – zgodnie z przepisami – przez brak zgłoszenia manifestacja nie mógła zostać rozwiązana przez przedstawicieli Ratusza.
— Przemysław Gałecki (@PrzemekGalecki) November 11, 2020
Zobacz także
- Spektakularna iluminacja, niedostępne na co dzień zakamarki czy unikatowe artefakty. Stara Kopalnia zaprasza na Noc Muzeów.
- Droga w Jugowicach do naprawy. Zamknięta będzie jeszcze co najmniej do końca maja
- Mieroszów. W pożarze stracili dobytek życia. Rodziny ze spalonego domy proszą o pomoc
- Ekologiczna akcja w Starych Bogaczowicach. Strażacy zbierają elektrośmieci
- Zalety instalacji garażu blaszanego dla samochodu w dolnośląskim
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
Najczęściej czytane
- Co z budową autostrady D11 w Czechach przy granicy? Czesi podjęli decyzję!
- Nocny spektakl na niebie. Nad Wałbrzychem pojawiła się zorza!
- Groźny pożar w Mieroszowie. Na miejscu pracuje kilka zastępów straży pożarnej
- To nowa twarz wałbrzyskiego Ratusza. Kamila Świerczyńska objęła dwa stanowiska
- Wałbrzych. Kolejni kierowcy tracą prawo jazdy na ulicy Uczniowskiej. Są też wysokie mandaty