Zamiast 8 godzin, pracownicy urzędu miejskiego w Świebodzicach będą pracować 7 godzin dziennie. Tydzień pracy zmniejszy się z 40 do 35 godzin. To pomysł burmistrza. Pilotażowy program wprowadzony zostanie na początku marca. Ma obowiązywać pół roku. Pensje urzędników nie zmienią się, a mieszkańcy Świebodzic mają nie odczuć zmian.
Pilotaż ma być wprowadzony pierwszego marca na pół roku. Paweł Ozga, burmistrz Świebodzic zapewnia, że mieszkańcy nie odczują zmian, a urząd będzie czynny w tych samych godzinach, jak dotychczas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Propozycja burmistrza, wynika z obserwacji pracy urzędu, Paweł Ozga zaproponował, by urzędnicy pracowali 7 godzin, ale zaapelował do nich, by w tym czasie wykonywali wszystkie swoje obowiązki, które do tej pory wykonywali w ciągu 8 godzin.
Jeżeli pilotaż sprawdzi się, zmiany być może zostaną wprowadzone w urzędzie na dłużej. Burmistrz zapewnia jednocześnie, że sami mieszkańcy nie odczują zmian, a urząd będzie dostępny dla nich w tych samych godzinach, jak dotychczas.
– Mieszkańcy będą mogli przychodzić do urzędu tak, jak do tej pory, czyli do 7.30 do 15.30. We wtorek od 7.30 do 16.oo, a w piątek od 7.3o do 15.oo – mówi Paweł Ozga.
Skrócenie czasu pracy nie wpłynie na wysokość pensji urzędników czy długość urlopu wypoczynkowego.