Świebodzice. Koniec bezpłatnej komunikacji? Na jej utrzymanie brakuje kilkuset tysięcy

Czterystu pięćdziesięciu tysięcy złotych brakuje na utrzymanie komunikacji miejskiej w Świebodzicach. Władze Świebodzic zaproponowali przesunięcie potrzebnej kwoty w budżecie. Brakuje jednak zgody ze strony świebodzickich radnych. Komunikację trzeba dofinansować, bo rosną koszty jej utrzymania.

– 450 tysięcy złotych było zapisane w budżecie na przesunięcie, dofinansowanie przejazdów komunikacji miejskiej. Radni niestety nie podjęli tej uchwały. Może być taka sytuacja, że po prostu będzie brakowało na zakup paliwa – przyznaje Paweł Ozga, burmistrz Świebodzic.

Samorządowiec na specjalnie zwołanej konferencji prasowej za pośrednictwem mediów zwrócił się z apelem do radnych o zmianę decyzji. Burmistrz nie ukrywa, że jeżeli pieniądze nie zostaną przesunięte, to w listopadzie czy grudniu autobusy mogą nie wyjechać.

Gmina już próbowała oszczędzać na komunikacji miejskiej, zmniejszyła między innymi liczbę linii autobusowych. Dziś jest to jedna linia. 450 tysięcy złotych to minimalna kwota, która pozwoli na utrzymanie komunikacji do końca roku.

Komunikacja w Świebodzicach jest bezpłatna, gmina rozważała wprowadzenie opłaty, ale koszty związane z wprowadzeniem takiej zmiany były większe niż dopłata do bezpłatnej komunikacji.

Dlaczego kasy zabrakło? To efekt chociażby rosnących cen paliwa, przyznają urzędnicy. Dodatkowo autobusy wykorzystywane przez miasto nie są już na gwarancji, dlatego wzrósł koszt ich utrzymania.

Brak porozumienia w sprawie komunikacji w Świebodzicach to efekt braku porozumienia burmistrza Świebodzic z grupą radnych.