Świdnica. Pół wieku historii Rocznika Świdnickiego. Rozmowa z Małgorzatą Greń-Chlewiską [AUDIO]

23 lutego 2024 11:30. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

W Świdnicy ukazał się 50. tom Rocznika Świdnickiego. Wydawnictwo – opisujące historię Świdnicy – ukazuje się co rok od pół wieku, bez względu na okoliczności i zawieruchy historyczne. O fenomenie kroniki miasta rozmawialiśmy z szefową Towarzystwa Regionalnego Ziemi Świdnickiej, które jest wydawcą tego periodyku. I rzeczywiście, Rocznik Świdnicki przetrwał stan wojenny i wielki kryzys, przetrwał zmiany ustrojowe lat 90., przetrwał pandemię. Co roku, na wiosnę, ukazuje się nowy tom wydawnictwa, a w nim, poza kalendarium najważniejszych wydarzeń mijającego roku, cała seria artykułów dotyczących historii miasta i regionu.

Ja mam takie przekonanie, że to jest taka determinacja regionalistów, pasjonatów w Świdnicy, tych, którzy Świdnicę pokochali, tak naprawdę i ten rocznik jest efektem takiej naprawdę miłości, sympatii do miasta Świdnickiej – mówi Małgorzata Greń-Chlewiska, przewodnicząca Towarzystwa Regionalnego Ziemi Świdnickiej. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą przeprowadził Jacek Zych:

Rocznik Świdnicki to praca zbiorowa. Finansowana jest w głównej mierze przez urząd miasta, niezależnie od tego, z jakiej opcji politycznej się wywodzi. Gmina rok w rok dokłada znaczącą cegiełkę do powstania wydawnictwa.

REKLAMA

W tamtym roku, czyli na wydanie obecnego rocznika, była to kwota 20 000 zł. Jak cofniemy się kilka lat wstecz, to zawsze była to kwota kilkunastu tysięcy, ubiegłe lata 15, 16 tysięcy, patrząc na cały koszt wydania tego wydawnictwa, to jest około dwóch trzecich wszystkiego – mówi Magdalena Dzwonkowska ze Świdnickiego ratusza.

W 50., jubileuszowym wydaniu, poza artykułami dotyczącymi historii miasta i regionu, można znaleźć listę nazwisk wszystkich autorów publikujących w roczniku oraz kolorową wkładkę ze wszystkimi 49. okładkami poprzednich tomów.

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 23 lutego 2024 11:30
`