Tematy: autobusy elektromobilność mpk świdnica
Zamówienie jest już złożone, a autobusy powinny pojawić się na ulicach Świdnicy w maju przyszłego roku. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne kupiło dwa zeroemisyjne pojazdy. Elektryczne autobusy powstaną w fabryce Volvo we Wrocławiu.
Do Świdnicy przyjadą dwa w pełni elektryczne pojazdy. Nie będą one emitowały żadnych zanieczyszczeń. Nie będą także hałasowały. Pojazdy będą także niskopodłogowe, klimatyzowane i będą wyposażone w system informacji pasażerskiej.
– Przymierzaliśmy się do tego eksperymentu dość długo. Patrzyliśmy na to, jak zmienia się technologia i koszty. Myślę, że to jest optymalny moment – mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.
Elektryczne autobusy są ładowane na specjalnych stacjach. W trybie szybkiego ładowania potrzebują około sześciu minut. W nocy będą ładowane w wolniejszym trybie.
– Praktycznie autobusy będą pokonywały 200 kilometrów dziennie i to jest taki dystan odpowiadający średniemu dystansowi, średniej linii komunikacji miejskiej w Świdnicy – Maciej Sylwanowicz, dyrektor do spraw rozwoju elektromobilności firmy Volvo Polska.
Każdy z dwóch autobusów będzie kosztował 2 mln 200 tysięcy złotych. To będą pierwsze, elektryczne autobusy w historii Świdnicy.
– Przewidziane są do eksploatacji na dwóch liniach. Linii numer 1 i numer 6. Akurat pętla końcowa jest na ulicy Kopernika, blisko naszej bazy, tak aby autobusy miały szybki dojazd do ładowania – mówi Tomasz Kurzawa, prezes MPK w Świdnicy.
Do 2035 roku Świdnica chce mieć w swojej flocie dwanaście takich pojazdów, co oznacza, że połowa autobusów wyjeżdżających każdego dnia na ulice miasta będzie zero emisyjna.