Tematy: świdnica witold tomkiewicz
W Świdnicy na liście miejskich atrakcji turystycznych pojawił się nowy punkt. Wojewódzki Konserwator Zabytków postanowił wpisać do rejestru zabytków przedwojenny kompleks budynków Zakładu Uzdatniania Wody.
Należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji kompleks przy ulicy Bokserskiej to dwa przedwojenne budynki, jednak znacznie starsze, niż by się mogło wydawać. Wybudowane zostały już w II połowie XIX wieku. Chociaż późniejsze modernizacje zmieniały ich kształt, ważne jest, że wewnątrz zachowała się cała oryginalna infrastruktura techniczna, która zapewniała dynamicznie rozwijającej się XIX-wiecznej Świdnicy wodę.
– Jeden budynek to kotłownia, w 1936 roku maszyny parowe zostały zastąpione silnikami elektrycznymi, a kotłownia została zlikwidowana. Drugi budynek to napowietrzalni, w której woda była tłoczona na strop na najwyższej kondygnacji i tam metodą rozbryzgową była napowietrzana, czyli padał deszczyk z wysokości 5 metrów nad poziomem gruntu – mówi Witold Tomkiewicz.
Przedwojenna infrastruktura była na tyle innowacyjna, że służyła świdnickim wodociągom aż do 2012 roku. Wpis do rejestru zabytków uchroni je nie tylko przed pomysłami rozbiórki, ale także zobowiązuje właściciela, czyli świdnickie wodociągi, do dbania o stan zabytkowej infrastruktury. A ta może stać się istotną atrakcją turystyczną Świdnicy.
– W najbliższym czasie te budynki staną się elementem ścieżki edukacyjnej, którą zamierzamy tam utworzyć w ramach projektu złożonego do programu Fenix. W przyszłości, jeśli uda się pozyskać środki finansowe, chcielibyśmy urządzić tam Centrum Edukacji Ekologicznej.
Póki co, to, jak w XIX wieku produkowano wodę dla Świdnicy, mogą oglądać grupy zorganizowane. Być może już w przyszłym roku budynki będą dostępne również dla turystów indywidualnych.