Świdnica bije własne monety

Tematy: świdnica

---

Świdnicki floren oraz moneta z wizerunkiem Bolka II Świdnickiego – pierwsza wielkości pięciozłotówki, druga odrobinę mniejsza. Miasto Świdnica, nawiązując do kupieckiej historii miasta bije własne monety.

Są to dwie monety: jedna moneta przedstawia wizerunek Bolka Drugiego Świdnickiego oraz herb używany w czasach Bolka – mówi Andrzej Deska z referatu turystyki Urządu Miasta w Świdnicy. – Druga moneta to kopia florena Świdnickiego, który był używany jako moneta płatnicza w czasach Bolka Drugiego Świdnickiego.

Tłuczenia monet związanych historyczne ze Świdnicą nie jest pomysłem nowym. Projekt został rozpoczęty kilka lat temu. Wytłoczone zostały dwie kopie monet z czasów Księstwa Świdnicko-Jaworskiego. Dziś ich nakład jest już wyczerpany, a kolekcjonerzy mogą je nabyć jedynie na giełdach staroci lub aukcjach internetowych.

Zainteresowanie pamiątkowym bilonem jest ogromne. Pierwotny nakład tysiąca sztuk znika w oczach.

– W ciągu jednego dnia na sprzedaż przyniosła najśmielsze oczekiwania. – mówi Jacek Sikora z informacji turystycznej w Świdnicy. – Myślę, że sprzedaliśmy około trzystu monet. Kupują wszyscy: od młodego do starego, kobiety, mężczyźni… Kupują po 10, po 15 sztuk. Niektórzy chcą obdarować rodzinę, znajomych, mają mają zamówienia. Na przykład są grupy kolekcjonerów, które wysuwają swojego przedstawiciela, by kupił dla całej grupy. Tak więc minimum dwie trzy to każdy bierze.

Floren świdnicki i moneta z Bolkiem II Świdnickim nie kończą serii pamiątkowych numizmatów. Urząd miasta już planuje następne wzory. Najprawdopodobniej w połowie tego roku wydana zostanie kolejna moneta, tym razem z wizerunkiem Anny Świdnickiej.