Tematy: Dariusz Chromiec most wiszący stronie śląskie
W położonym u stóp masywu Śnieżnika Stroniu Śląskim prywatny inwestor planuje wybudowanie najdłuższego mostu wiszącego na świecie. Pomysłowi z zainteresowaniem przyglądają się mieszkańcy, turyści i władze gminy. Rozmawialiśmy z burmistrzem Stronia Śląskiego.
Jak powiedział burmistrz Dariusz Chromiec, pomysł połączenia wiszącym mostem dwóch oddalonych od siebie o około kilometr brzegów potoku Kamienica nie jest nowy. Koncepcja narodziła się kilka lat temu w głowie lokalnego przedsiębiorcy, właściciela stacji narciarskiej. Dziś jest dopiero na etapie początkowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Rozpoczął się proces, ponieważ złożono oficjalny wniosek, abyśmy teraz przeprowadzili wszystkie uwarunkowania środowiskowe, więc administracyjnie to zaczęło działać, ale tak jak mówię, jest to rozpoznanie tej kwestii, rozpoznanie gruntu, co będzie w przyszłości, trudno mi jest powiedzieć. Chcemy wiedzieć, czy mamy jakieś przeciwwskazania, aby tego mostu nie wybudować lub wybudować, i dlatego prowadzimy to postępowanie – mówi burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec, który na pomysł patrzy z dużym optymizmem. Już dziś Stronie Śląskie odwiedza ponad milion turystów rocznie. Nowa atrakcja mogłaby ten ruch zwielokrotnić.
– Każda nowa atrakcja, która powstanie u nas, w tej naszej małej gminie wielkich ludzi, myślę, że będzie przyciągała cały region, i to również po obu stronach, bo jesteśmy na pograniczu polsko-czeskim, więc dla nas to jest bardzo ważny element dodatkowych atrakcji turystycznych.
Czy najdłuższy most wiszący na świecie zostanie wybudowany w Stroniu Śląskim? Tego dziś jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że już za trzy lata oddana zostanie do użytku tzw. Sala Mastodonta w Jaskini Niedźwiedziej i to właśnie przygotowaniami do otwarcia tej atrakcji turystycznej żyje dziś Stronie Śląskie.