Dodano: 2 sierpnia 2024 11:14
Srebrna Góra. Co kryje XVIII-wieczna studnia?
Tematy: grzegorz basiński srebrna góra twierdza
W Srebrnej Górze, która co rusz odkrywa rąbki swoich tajemnic, zainteresowanie naukowców i pracowników twierdzy wzbudziły dość nietypowe konstrukcje fortecznych studni.
W tej jednej z najwyżej położonych górskich twierdz w Europie znajdowało się aż dziewięć studni. Zabezpieczały one wodę dla ponad 2-tysięcznej załogi twierdzy. Dziś naukowcy skupili się na dwóch, które nie zostały zasypane. Ta, która wzbudziła największe zainteresowanie naukowców, to licząca 55 metrów głębokości, częściowo zalana studnia browarna.
– W tej studni najciekawsze jest to, że trzeba zjechać 30 m w dół na linie, nurek musi później zanurkować 10 m w głąb i tam pojawia się kanał boczny, kuty w skale. Czemu to jest ciekawe? W innych studniach też takie małe, drobne kanały na 3-4 m głębokości się pojawiają, tutaj ta odnoga ma ponad 70 m długości, kończy się nie skalnym chodnikiem, tylko murowanymi ścianami z cegły, schodkami i zamurowaną ścianą. No to jest totalny hit – powiedział Grzegorz Basiński, kierownik ds. konserwatorsko-budowlanych twierdzy Srebrna Góra.
I właśnie przeznaczenie tego kończącego się nie litą skałą, ale murowaną ścianą, zalanego wodą kanału budzi największe zainteresowanie naukowców. Próbują nie tylko odgadnąć jego przeznaczenie, ale też dociec, z jakiego powodu został zamurowany i co znajduje się za przegrodą.
– Być może kiedy działał browar, chodnik nie był pod wodą. 2000 litrów dziennie piwa dla żołnierzy powodowało, że poziom lustra wody był poniżej tego poziomu i można było tym chodnikiem prawdopodobnie dostać się do studni, które jest po drugiej stronie fosy i wyjść do fosy. W fosie z kolei były prowizoryczne dzieła obrony dostrzeliwania dna fosy, gdyby ktoś tam się dostał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To tylko jedna z hipotez przyjętych przez naukowców. Nic nie tłumaczy jednak, dlaczego i kiedy chodnik zamurowano. Czy taka konstrukcja mogła posłużyć do stworzenia komory, w której coś ukryto? A jeśli tak, to co i dlaczego zadano sobie tyle trudu? Na te wszystkie pytania mają dać odpowiedź kolejne badania, które zaplanowano na jesień tego roku. Z pewnością będę je dla Państwa relacjonował.
Zobacz także
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzych. Akcja „Zimą nie bądź obojętny”
- Jedlina-Zdrój po powodzi. Tematy rozmów na Kongresie Samorządowym we Wrocławiu
- Wałbrzych. Podwyżka opłat za wywóz śmieci. Decyzję we wtorek podejmą radni
- Boguszów-Gorce. Strażacy proszą o wsparcie. Tym razem nie w sprawie pożarów
- Wałbrzyszanie zrobieni „na festiwal rowerowy”. Gdzie się podziało sto pięćdziesiąt tysięcy złotych?
Najczęściej czytane
- Jest decyzja w sprawie S5 koło Wałbrzycha. Ruszają pierwsze prace
- Duże utrudnienia na Sobięcinie. Na skrzyżowaniu stoi porzucony duży sprzęt drogowy
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok
- Akcja policji na wałbrzyskiej giełdzie. Policjanci zabezpieczyli podrobiony towar o wartości 100 tysięcy złotych
- Wałbrzych. Kończy się nabór wniosków na mieszkania przy Traugutta. Zainteresowanie? To może zaskoczyć