Dodano: 12 września 2021 18:42
Spalona kanapa, szafa i inne meble. Strażacy ze Świdnicy mają specjalną salę pokazową
Pomieszczenie ze spalonymi i zniszczonymi przez ogień sprzętami, to miejsce, w którym strażacy ze Świdnicy pokazują najmłodszym, że ogień jest niebezpieczny i jak unikać pożarów. W salach dydaktycznych znalazł się także sprzęt do udzielania pierwszej pomocy. Strażacy uczą także przedszkolaki i uczniów podstawówek, jak zawiadamiać służby.
Specjalne sale dydaktyczne przygotowano w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. Strażacy chcą nie tylko ostrzegać, ale także edukować i przy okazji pokazać swoją pracę. W jednym z pomieszczeń maluchy mogą się przebrać w specjalnie przygotowane stroje strażackie – małe kurtki i hełmy.
– Łatwiej dotrzeć do dzieci, gdy one się poczują trochę strażakami. Ubiorą kurtkę w stylu strażackim, plastikowy hełm na głowę. Dzięki temu łatwiej skupić ich uwagę. Mamy również manekiny do ćwiczenia pierwszej pomocy – mówi Łukasz Grzelak, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy.
REKLAMA
W jednej z sal powstało pomieszczenie, które wygląda tak, jakby było po pożarze.
– Dzieci wchodzą do pomieszczenia, które jest jeszcze dymem scenicznym lekko zadymione. Myślę, że wrażenie jest wielkie. To jest miejsce, w którym mówimy, że nie należy bawić się ogniem, bo takie mogą być skutki. Przestrzegamy na przykład przed nierozważnym używaniem urządzeń elektrycznych – mówi Grzelak.
Strażacy uczą najmłodszych także tego, jak wezwać pomoc, jak rozmawiać z dyspozytorem. Przypominają także o noszeniu odblasków czy o tym, aby w zimie nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także
- Wałbrzych. Nowe bilety autobusowe – mamy wzór
- Wałbrzych. „Gwarcio” – nowa klubowa maskotka młodych adeptów koszykarskiego Górnika
- Jedlina-Zdrój. Nowy budżet bez deficytu
- Pomóż uczniom ,,Energetyka”wygrać pracownię multimedialną
- Zaledwie kilka dni temu wróciło BMW. Kontrole prędkości na wałbrzyskich drogach
- Wałbrzych. Na drogach ciągle ten sam problem