Dodano: 28 sierpnia 2020 16:05
Smakuj Lokalnie. Wańczykówka i sery z Krzeszowa [FILM + FOTO]
Tematy: dolny śląsk krzeszów produkty ekologiczne sery smakuj lokalnie
Przygoda z serami w gospodarstwie państwa Wańczyk trwa od ośmiu lat. Jak przyznaje Sylwester Wańczyk, nikt początkowo nie zakładał, że to będzie interes i forma życia. Dziś w Krzeszowie powstaje szeroka paleta produktów mlecznych, od mleka kwaśnego, zsiadłego, przez kefiry, jogurty, masło, aż do serów twarogowych, pleśniowych i dojrzewających.
– Cieszy każdego człowieka, jeżeli to co robi komuś sprawia przyjemność. Jest poszukiwane. Tak się stało. Konsumenci, którzy zaczęli próbować nasze sery doceniali to i nawet potrafili zrobić sto kilometrów, aby przyjechać po ser. Później sami zaczęliśmy do nich jeździć. Dostrzegliśmy, że mamy za małą moc produkcyjną, więc postanowiliśmy kupować mleko. W tej chwili przetwarzamy około 700 – 800 litrów mleka dziennie – mówi Sylwester Wańczyk.
Co decyduje o wyjątkowości serów z Krzeszowa? Mleko trafia do gospodarstwa od trzech, sprawdzonych dostawców – rolników. Nigdy mleko z jednego źródła nie jest mieszane z mlekiem pochodzącym z innego gospodarstwa. Mleko nie jest także normalizowane. Gospodarstwo nie stosuje także konserwantów. Do wyprodukowania kilograma sera zużywa się co najmniej dziesięć litrów mleka.
W Wańczykówce każdy proces, począwszy od przelewania mleka, przez zaprawianie do krojenia wykonywany jest ręcznie. Gospodarstwo wciąż poszukuje jednak nowych smaków, między innymi wśród produktów, które powstają z serów kozich.
W sklepiku znajdującym się przy gospodarstwie znajdziecie takie produkty jak kefir, maślankę, zsiadłe mleko, serki twarogowe, sery pleśniowe, dojrzewające czy długodojrzewające. Produkty z logo Wańczykówka można dostać także w wybranych sklepach ze zdrową żywnością we Wrocławiu, Wałbrzychu, Legnicy czy Jaworze.
Sylwester Wańczyk prowadzi także warsztaty serowarskie w czasie, których uczy innych rolników, jak robić sery, po to, aby takich gospodarstw powstawało jak najwięcej.
**
„Smakuj lokalnie” to nowa propozycja Dziennika Wałbrzych, w której pokazujemy kulinarne perełki naszego regionu. Do współpracy zapraszamy lokalnych przedsiębiorców, którzy przygotowują i oferują zdrową, naturalną i ekologiczną żywność. Chcemy także pokazać lokale, które są prowadzone w oparciu o lokalne tradycje czy produkty. Do współpracy zapraszamy gospodarstwa i przedsiębiorców z powiatów wałbrzyskiego, świdnickiego, dzierżoniowskiego, kamiennogórskiego, ząbkowickiego i kłodzkiego. Jesteśmy otwarci na współpracę.

Smakuj Lokalnie. Sery w Krzeszowie. fot. DAI / Dziennik Wałbrzych
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także
- Komisja Konkursowa „Pięknej Wsi Dolnośląskiej” odwiedziła Głuszycę Górną i Grzmiącą
- Uroczystości pod pomnikiem Ułanów Legii Polsko-Włoskiej w Szczawnie-Zdroju
- Możliwe burze. IMGW wydało ostrzeżenie
- Karol Nawrocki w Wałbrzychu. Było o CPK i Górniku Wałbrzych
- Duszniki-Zdrój. Noc w muzeum z paszportem i banknotami
- Ponad 45 mln zł na odbudowę dolnośląskich zabytków
Najczęściej czytane
Gwiazdy na Dniach Wałbrzycha. Znamy szczegółowy program
Wałbrzych. Wyburzono spory kwartał w Śródmieściu. W środku miasta powstał wielki, pusty plac
„Złoty pociąg” powraca. Mężczyzna zgłosił lokalizację, w której ma być tunel ze składem
Dzierżoniów. Zbliża się święto miasta. Na scenie gwiazdy
Pechowy początek wałbrzyskich Juvenaliów. Straż i policja ewakuowały ANS