Dodano: 21 grudnia 2021 14:48

Słodki sen radnego Kuriaty za 3 tysiące złotych

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tematy: 


To jest Nasz news

Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!

Podczas wtorkowej Sesji Rady Miasta Radni dyskutowali i głosowali uchwałę w sprawie przyjęcia wieloletniej prognozy finansowej dla Wałbrzycha na rok 2022. Propozycje przedstawione przez zarząd miasta i panią skarbnik wielu radnych poruszyły, kilku zbulwersowały a jednego skutecznie uśpiły. Radny Cezary Kuriata należał do tych ostatnich. Informację i screeny z walczącym ze snem radnym otrzymaliśmy niezależnie od kilku czytelników. Co przespał radny?

Nierówną walkę Cezarego Kuriaty ze snem najlepiej widać podczas interpelacji jego klubowego kolegi z PiS – Jerzego Langera. Kiedy ten zgłaszał szereg uwag do przyszłorocznego budżetu oraz polityki pieniężnej gminy Cezary Kuriata toczył nierówny bój z opadającą głową i powiekami. Po kilku próbach poddał się. Nie wiemy czy odpowiedź pani skarbnik i prezydenta Szełemeja na interpelację radnego Langera była dla radnego Kuriaty równie pasjonująca co wypowiedź jego klubowego kolegi.

Przypominamy. Podczas listopadowej sesji Rady Miasta Radni podnieśli, sami sobie, wysokość uposażenia o prawie 100%. Dziś zarabiają ponad 3 tysiące złotych miesięcznie plus zwrot kosztów podróży. Podstawą do wypłaty diety jest udział w posiedzeniu sesji. Wlicza się w to świadczenie, jak w przypadku radnego Kuriaty, niemal wyłącznie fizycznej obecności na sali plenarnej.

REKLAMA

Źródło: Screen Sesja on-le / czytelnik

Źródło: Screen Sesja on-le / czytelnik

Źródło: Screen Sesja on-le / czytelnik

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także