Dodano: 19 kwietnia 2022 15:54
Skarb odkryty w rejonie Wałbrzycha przez… psa! To średniowieczne monety. Takiego odkrycia nie było od co najmniej 100-lat – twierdzą specjaliści
To znalezisko ma ogromną wartość historyczną, naukową i artystyczną – czytamy w komunikacie Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Tak dużego, formalnie zgłoszonego odkrycia, nie było od co najmniej stu lat! Skarb to średniowieczne brakteaty, które były przechowywane w zniszczonym glinianym garnku. Jak informuje Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, monety odkrył… pies o imieniu Kajtuś.
Zgłoszenie o niecodziennym, a jak się później okazało, sensacyjnym znalezisku trafiło do wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków 7 kwietnia. Na miejscu odkrycia przeprowadzono oględziny z udziałem inspektora do spraw zabytków archeologicznych, Markiem Kowalskim i ekipą archeologów z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego.
– Okazało się, że znalezione przedmioty to średniowieczne brakteaty, które były przechowywane w zniszczonym glinianym garnku. Wstępne oględziny pozwalają określić chronologię znaleziska na 1 połowę XIII wieku. Znalezisko jest homogeniczne, jeżeli chodzi o naczynie i monety. Sugeruje to okres, w którym przedmioty zostały ukryte. Wstępna identyfikacja mennic wskazuje na warsztaty Brandenburgii, Saksonii oraz Śląska – informuje w swoim komunikacie Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków.
Odnalezione monety były wykonywane z cienkiej blaszki. Posługiwano się nimi w średniowieczu. Jak wynika z informacji przekazywanych przez WUOZ, dość często następowała ich wymiana, dlatego do dziś zachowało się niewiele monet z tego okresu.
– „Nasze” znalezisko jest w zadziwiająco dobrym stanie. Odciski w większości są wyraźne, a same monety mało zniszczone. Z naszej wiedzy wynika, że do tej pory największe zbiory brakteatów znajdują się w Krakowie i Warszawie. Mając na uwadze ilość obecnie znalezionych monet możemy przypuszczać, że mekką mediewistów będzie teraz Wrocław – informuje WUOZ.
„Skarb” zostanie teraz zbadany przez specjalistów i poddany konserwacji. Te prace mogą potrwać, także ze względu na fakt, że trzeba na nie znaleźć pieniądze. To oznacza, że szerszej publiczności monety pokazane zostaną dopiero za jakiś czas.
Jak informuje WUOZ, monety odkrył… pies o imieniu Kajtuś.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także
- Dziesiątki opon wyrzuconych do potoku. O jesiennym problemie mówią aktywiści stowarzyszenia Czysty Wałbrzych
- Święto muzyki i odsłonięcie muralu 22 listopada w Filharmonii Sudeckiej
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Głuszycy. Miasto ogłasza nabór na wystawców
- Karambol na A4. Jedna osoba zginęła. Jezdnia w kierunku Wrocławia zablokowana
- Wałbrzych. Trzy rozbite auta na Sikorskiego. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Odkryj tajemniczy Dolny Śląsk” nagrodzony na międzynarodowym festiwalu
Najczęściej czytane
- Jest decyzja w sprawie S5 koło Wałbrzycha. Ruszają pierwsze prace
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzyszanie zrobieni „na festiwal rowerowy”. Gdzie się podziało sto pięćdziesiąt tysięcy złotych?
- Duże utrudnienia na Sobięcinie. Na skrzyżowaniu stoi porzucony duży sprzęt drogowy
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok