Tematy: wybory samorządowe 2018
Są już pierwsze pełne (ze wszystkich obwodowych komisji wyborczych), choć wciąż jeszcze nieoficjalne wyniki wyborów prezydenckich w Wałbrzychu. Mieszkańcy nie pozostawili złudzeń – oddając 35 204 głosy powierzyli mandat sprawowania funkcji prezydenckiej Romanowi Szełemejowi. To rekordowy, w skali kraju, wynik 84,4% poparcia.
Kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości Ireneuszowi Zysce udało się przekonać zaledwie 13,9% wyborców (5458 osób) do swoich wizji przyszłości miasta. Śladowe ilości głosów uzyskało kolejnych dwoje kandydatów: Bogusława Czupryn 600 głosów (1,43%) i Łukasz Mikołajczyk 406 głosów (0,97%).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z Dziennikiem prezydent Roman Szełemej powiedział m.in.:
– Jest to gigantyczne zobowiązanie i muszę powiedzieć, że jest jeszcze większe niż 4 lata temu. Po pierwsze na moją kandydaturę głosowało, w liczbach bezwzględnych, więcej mieszkańców – liczba uprawnionych do głosowania jednak zmniejszyła się o kilka tysięcy – no i też trzeba powiedzieć, że procentowo jest to lepszy wynik niż 4 lata temu.
Myślę, że mieszkańcy po prostu w wyborach samorządowych patrzą realnie co się zmienia, co się dzieje. Te przysłowiowe już chodniki, czy tak jak w naszym przypadku – po prostu zbudowane domy , zbudowane na nowo drogi, których nie było, zbudowane na nowo żłobki i przedszkola – są realnym, materialnym dowodem na to, że gospodarz miasta nie mówi, tylko po prostu robi.
Jeszcze większe poparcie uzyskał ubiegający się o reelekcję w Głuszycy burmistrz Roman Głód, którego poparło 85,4% osób.
Myślę że wynik mówi sam za siebie. Ostatnie 4 lata to wytężona praca, która została dostrzeżona przez mieszkańców Głuszycy. – powiedział Roman Głód, burmistrz Głuszycy. – Teraz, żeby jeszcze większe rzeczy robić na rzecz miasta, przede wszystkim trzeba się ukłonić w stronę tych wszystkich rozmów, które zostały z mieszkańcami przeprowadzone podczas kampanii i zrealizować ich potrzeby.