Rzeczka. Patrole policji na stokach narciarskich

20 stycznia 2024 10:35. Fot. użyczona / KPP w Dzierżoniowie

Jazda po spożyciu alkoholu, obowiązkowe kaski i porządek na stoku i w jego najbliższym otoczeniu – na te trzy elementy przede wszystkim zwracają uwagę policjanci pełniący patrole na stokach narciarskich. Zapytaliśmy funkcjonariuszy o główne grzechy narciarzy. I tu niespodzianka: Po pierwszym tygodniu ferii zimowych policjanci, którzy pełnią służbę na stokach Gór Sowich, bardziej chwalą narciarzy niż ganią. Pomimo dobrych warunków narciarskich i sporego ruchu na stokach jest spokojnie i nie dochodzi do poważniejszych zdarzeń.

– Nasze działania na stoku zazwyczaj mają charakter łagodny, nie nastawiony na to, aby karać uczestników. Dbamy o to, żeby ta zabawa i korzystanie ze stoku kojarzyły się z przyjemnością, a nie z sankcjami jakie my stosujemy. Jeżeli jakkolwiek zdarzają się takie sytuacje, zazwyczaj poprzestajemy na pouczeniach. – to komisarz Damian Mielczarski – jeden z policjantów pełniących służbę na stoku w Rzeczce.

Paradoksalnie, najwięcej pracy mają policjanci nie na samym stoku, ale w jego najbliższej okolicy. Sporym kłopotem okazują się być rodzice z dziećmi na sankach.

REKLAMA

–  Jest to problem jeśli chodzi o rodziców rodziców z małymi dziećmi, którzy korzystają z sanek. Sanki są dozwolone na stoku, jednak w zaznaczonych do tego rejonach tego stoku. Bardzo często zdarza się tak, że rodzice razem z pociechami i z tymi sankami podchodzą pod stok, co oczywiście stwarza zagrożenie zarówno dla nich, jak i dla osób które zjeżdżają na nartach czy desce. 

Policjantów na stokach można spotkać najczęściej w weekendy, kiedy ruch jest tam największy. patrole będą pełnione na pewno do końca ferii, a jeśli warunki pogodowe i aura będą sprzyjały białemu szaleństwo – na pewno i dłużej.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 20 stycznia 2024 10:35
`