Roman Szełemej: Sytuacja w szpitalu jest pod kontrolą. Robimy testy na masową skalę

Tematy: dolny śląsk koronawirus szpital wałbrzych

---

Sytuację w Specjalistycznym Szpitalu imienia doktora Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu komentuje prezydent miasta. Roman Szełemej zapewnia, że sytuacja w placówce jest pod kontrolą, a wśród personelu medycznego na masową skalę wykonywane są testy. Przypomnijmy, w placówce badania potwierdziły obecność koronawirusa u kilku pacjentów i kilkunastu pracowników. Zamknięto Oddział Neurochirurgii.

– Robimy na masową skalę w tej chwili w szpitalu testy i to jest ogromnie ważne. Te testy powinny być powtarzane. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że na całym świecie obowiązuje zasada testowania wszystkich pracowników służby zdrowia. Powtarzany test powinien być co siedem dni – mówi Roman Szełemej.

Zdaniem prezydenta Wałbrzycha i jednocześnie lekarza, częste testy to jedyny sposób uniknięcia wypadnięcia z pracy lekarzy, diagnostów i pielęgniarek, których i tak w kraju brakuje.

– Mimo tego, że oddział neurochirurgiczny jest zawieszony, cały szpital działa. Szpitalny oddział ratunkowy działa. W każdej potrzebie mieszkańcy Wałbrzycha mogą liczyć na służbę zdrowia – dodaje prezydent Wałbrzycha.

Urzędnicy przygotowują się do masowych badań w placówkach podległych magistratowi. Chodzi między innymi o domy seniora. Szczegóły tej akcji mamy poznać w ciągu kilku dni.

Prezydent Wałbrzycha przypomina, że choć od jutra otwarte będą lasy i parki, to wciąż zamknięte pozostają place zabaw i wciąż obowiązuje zasada zachowania dystansu.

Od jutra swoją działalność wznawia także część zakładów na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Zależnie od tych decyzji, na drogach będą pojawiały się także dodatkowe kursy komunikacji miejskiej, które na początku epidemii zostały ograniczone.

Na Dolnym Śląsku mamy w tej chwili 1044 potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem.