Dodano: 1 października 2024 19:55

Rozbili auto na Białym Kamieniu. Byli tak pijani, że nie dali rady dmuchnąć w alkomat

Policja wyjaśnia okoliczności kolizji, do której doszło w poniedziałek w nocy na Białym Kamieniu. – Obaj biorący udział w zdarzeniu mężczyźni byli tak pijani, że nie dmuchnęli w alkomat – informuje Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu. 45-latko i 50-latkowi pobrano krew do badań. Mundurowi będą ustalać, który z nich prowadził.

– Do zdarzenie doszło 30 września tuż przed godziną pierwszą w nocy. To właśnie wtedy wałbrzyscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na ul. Wańkowicza na Białym Kamieniu. Kierujący pojazdem miał wjechać na chodnik, a ostatecznie w ustawiony tuż przy drodze betonowy kwietnik – informuje policja.

Na miejscu policjanci zastali dwóch mężczyzn. Obaj byli pijani, a kontakt z nimi był utrudniony. Nie potrafili dmuchnąć w alkomat. Panowie trafili do szpitala, gdzie pobrano krew do badań. Policja zajmuje się wyjaśnieniem okoliczności tej sprawy, a przede wszystkim tego, który z mężczyzn kierował.

– Przypomnijmy, że, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grożą wysokie kary. Poza karą pozbawiania wolności do lat trzech, sąd może zastosować w stosunku do kierującego także wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, w niektórych przypadkach zarekwirować samochód, a także nałożyć wysoką grzywnę – podkreślają mundurowi.