Dodano: 3 lutego 2020 19:15
Referendum w Lubawce nieskuteczne. Taki sam los czeka głosowanie w Boguszowie-Gorcach?
Tematy: boguszów-gorce dolny śląsk jacek c. referendum
Ewa Kocemba, burmistrz Lubawki pozostanie na swoim stanowisku. Przeprowadzone w niedzielę referendum okazało się nieskuteczne. Do głosowania poszło zbyt mało osób. W połowie marca odbędzie się drugie w naszym regionie referendum w sprawie odwołania włodarza. Tym razem będą głosować mieszkańcy Boguszowa-Gorc, którego burmistrz stanął przed sądem, między innymi za przyjęcie łapówki.
W niedzielnym referendum w Lubawce wzięło udział niespełna 1400 mieszkańców. By głosowanie było wiążące liczba ta musiałaby być dwukrotnie wyższa. Dlaczego tak jest? Zgodnie z przepisami, by referendum było ważne do urn musi pójść trzy piąte liczby osób, które w minionych wyborach samorządowych zagłosowały na danego burmistrza. Co ciekawe, większość osób, bo blisko 1200, które wzięły udział w niedzielnym głosowaniu opowiedziało się za odwołaniem burmistrz.
Taki sam los, nieskuteczność głosowania, czeka referendum w Boguszowie-Gorcach? Przypomnijmy, głosowanie w tym miasteczku to inicjatywa grupy mieszkańców, którzy domagają się tego by Jacek C. oskarżony między innymi o przyjęcie łapówki i narażenie gminy na gigantyczne straty przestał sprawować swoją funkcję.
Radni gminy apelowali o to do samorządowca, ten jednak nie zrezygnował. Przeciwko organizacji referendum zagłosowała także większość radnych. Ostatecznie zorganizowano głosowanie z inicjatywy mieszkańców. Pod poparciem wniosku o referendum zebrano blisko trzy tysiące podpisów.
Mieszkańcy Boguszowa-Gorc o tym, czy Jacek C. powinien stracić stanowisko zdecydują 15 marca. By referendum w tym mieście było ważne, do urn musi pójść niespełna 3080 osób. By doszło do odwołania, ponad połowa, czyli około 1540 osób musi zagłosować za.
Inicjatorzy referendum zapewniają, że trwa akcja zachęcająca do udziału w głosowaniu. Pojawiły się informacje na FB, organizatorzy akcji zamierzają także spotykać się z mieszkańcami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co jeżeli referendum będzie nieskuteczne?
– To już czekamy tylko na wyroki sądowe. Gmina traci na tym wszystkim. Od roku czasu jesteśmy zawieszeni w próżni. Nie ma nowych inwestycji, pozyskiwania środków unijnych – mówi Daniel Geming, współorganizator referendum.
Pod koniec stycznia Jacek C., burmistrz Boguszowa-Gorc stanął przed sądem.
Zobacz także
- Najwięksi artyści scen polskich zareagowali na apel o pomoc w ratowaniu zalanego przez wrześniową powódź Kinoteatru „Zdrowie” w Sokołowsku
- Korzyści, rozwój i możliwości po odbyciu Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej
- To logo „Tygla. Muzeum Wałbrzyszan”. Konkurs wygrało studio z Głuszycy Górnej
- Trwa dodatkowy zrzut wody w Lubachowie. Usterka na zaporze ma być usunięta „na sucho”
- Lodowisko w Jedlinie-Zdroju otwarte na nowy sezon
- Wałbrzych. Nożem dźgnął kobietę prosto w serce. Nożownik z Nowego Miasta z zarzutami
Najczęściej czytane
- Wałbrzych. Zablokowana dla aut i pieszych ulica Słowackiego. Trwa akcja służb
- Koniec akcji służb na ulicy Słowackiego. Negocjacje z mężczyzną trwały 4 godziny
- Pieszyce. Co z kolejką na Wielką Sowę
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Starych Bogaczowicach – warto się tam wybrać
- Do awarii na zaporze w Lubachowie doszło kilka dni temu. Mamy oświadczenie Taurona