Radni Szczawna-Zdroju nie chcieli zabrać głosu w sprawie odwołania dyrektor Szpitala Sokołowskiego

Tematy: specjalistyczny szpital szczawno-zdrój szpital sokołowskiego

---

Radni Szczawna-Zdroju nie zgodzili się na głosowanie nad przyjęciem projektu oświadczenia w sprawie odwołania dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. Sokołowskiego w Wałbrzychu Marioli Dudziak. Głosy radnych rozłożyły się w tej sprawie niemal po połowie. Decyzję przesądziła nieobecność dwóch Radnych: Tomasza Krupy i Michała Brody.

Podczas sesji Rady Miasta radni mieli podjąć decyzję o skierowanie do Urzędu Marszałkowskiego pisma, w którym wyrażają swoje zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Nie wszyscy byli jednak do tego przekonani; cześć radnych uważała, że opinia, jaką przedstawił burmistrzowi Fedorukowi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej jest opinią jednostronną i wymaga komentarza ze strony Urzędu Marszałkowskiego. Jeden z radnych przekonywał, że funkcjonowanie szpitala nie jest zagrożone; jego zdaniem wyznaczono osobę zastępującą odwołaną dyrektor, swoje stanowiska zachowali też dyrektor medyczny oraz główna księgowa. Zdaniem kolejnego radnego szpital działa, nie ma problemu z dostaniem się na SOR i uzyskaniem pomocy.

O apel do Urzędu Marszałkowskiego w sprawie przywrócenia na stanowisko odwołanej dyrektor Dudziak zwrócił się do Radnych Szczawna-Zdroju prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. W swoim apelu prosi o pomoc w:

zapobieżeniu niebezpiecznemu pogorszeniu się sytuacji zdrowotnej mieszkańców subregionu wałbrzyskiego w związku z podjęciem przez Zarząd Województwa decyzji o rozwiązaniu w trybie natychmiastowym umowy o pracę z panią Mariolą Dudziak w Specjalistycznym Szpitalu im. Sokołowskiego w Wałbrzychu.

Radni mieli przegłosować pismo kierowane do Urzędu Marszałkowskiego, w którym stwierdzali, że:

…w związku z odwołaniem Pani M. Dudziak ze stanowiska dyrektora Specjalistycznego szpitala im. Dra A.Sokołowskiego w Wałbrzychu (…) w poczuciu odpowiedzialności za wspólnotę lokalną, wyrażają zaniepokojenie zaistniałą sytuacją, szczególnie w związku z zagrożeniem zaostrzania się stanu epidemiologicznego w okresie jesiennym.

Po krótkiej dyskusji radni stosunkiem głosów 7-6 odrzucili wniosek o wystosowanie pisma do Urzędu Marszałkowskiego. W głosowaniu nie wzięli udziału dwaj liderzy opozycyjnej grupy: Tomasz Krupa, który opuścił sesję przed głosowaniem i Michał Broda, który nie brał udziału w sesji.

Swoje zaniepokojenie lub apel o przywrócenie do pracy dyrektor wałbrzyskiego szpitala przedstawili Urzędowi Marszałkowskiemu radni Wałbrzycha, Powiatu Wałbrzyskiego,  Jedliny-Zdroju i Starych Bogaczowic. Dziś nad wnioskiem o wystosowanie podobnego pisma głosowali będą rajcy w Głuszycy.