Tematy: marcin witkowski prokuratura rejonowa w wałbrzychu zamek książ
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu prowadzi postępowanie w sprawie śmierci mężczyzny, do jakiej doszło w ubiegłym tygodniu w Zamku Książ. Sekcja zwłok dała odpowiedź na pytanie jak do togo doszło. Sprawę śledzi Jacek Zych
Jak poinformował prokurator Rejonowy w Wałbrzychu Marcin Witkowski sekcja zwłok ujawniła przyczyny zgonu mężczyzny, jednak dla śledczych najważniejszą informacją jest to, że do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Wyniki sekcji zwłok mężczyzny wykazały, że przyczyną śmierci było tak zwane uduszenie pozycyjne. Oznacza to, że śmierć została spowodowana pewnego rodzaju naciskiem, natomiast całość tejże sekcji wskazuje, że ten nacisk nie był spowodowany przez osoby trzecie. – to właśnie prokurator Marcin Witkowski, który dodaje, że w tej chwili prowadzone jest postępowanie, które ma dać odpowiedź na pytanie o okoliczności w jakich doszło do wypadku, w wyniku którego zginął pracownik zamku.
– Postępowanie w tej chwili prowadzone jest w sprawie, a więc nikomu nie przedstawiono zarzutów. Czas trwania śledztwa jest uzależniony od wielu czynników,. przede wszystkim od ilości świadków, jakich prokuratura będzie musiała jeszcze przesłuchać, dokumentacji, którą jeszcze będziemy musieli uzyskać, a także analizy, która będzie konieczna w związku ze zgromadzonym materiałem dowodowym.
Przypomnijmy. 28 marca w jednej z sal na II piętrze Zamku Książ ustawione kaskadowo stoły przygniotły 38-letniego mężczyznę. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować. Poniósł śmierć na miejscu.