Tematy: anna ferenc kowalowa marcin raczyński sponsorowany szkoła
W opublikowanym 5 stycznia na łamach portalu Dziennik Wałbrzych znalazła się wypowiedź pani Anny Ferenc, nauczycielki z PSP w Kowalowej, która, wyrwana z kontekstu, mogła wydawać się krzywdzącą i urazić uczucia niektórych czytelników. W związku z powyższym pani Anna Ferenc poprosiła o publikację i nagłośnienie swoich przeprosin.
Pragnę serdecznie przeprosić Wychowanków, Panią Dyrektor i Wychowawców Domu Dziecka ,,Catharina”, którzy mogli poczuć się dotknięci lub urażeni moją wypowiedzią, udzieloną Dziennikowi Wałbrzyskiemu w związku z obroną szkoły w Kowalowej, w ubiegłą niedzielę 5 lutego br., która została udostępniona w postaci filmu na portalach społecznościowych.
Pragnę podkreślić, że w żadnym razie nie było moim zamiarem obrażenie Pani Podopiecznych, Wychowawców oraz Pani, a jedynie zwrócenie uwagi na potrzeby dzieci, uczęszczających do szkoły w Kowalowej, a sygnalizowane przez ich rodziców.
Anna Ferenc
To jest artykuł sponsorowany nadeslany przez naszego klienta. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zawartą w artykule.
Pani Ania jest super nauczycielem dzieci ja uwielbiają życzę szkole w Mieroszowie takich nauczycieli zawsze uśmiechnięta,przyjazna i dobrze prowadzi zajęcia uważam że były to słowa nie przemyślane lub z powodu stresu . Także w imieniu pani Ani przepraszam.
Dobrze powiedziała. Niektórzy rodzice tak właśnie myślą. Dzieci z Cathariny mogą mieć zły wpływ na inne dzieci. Na pewno nie wszystkie, jednak niektóre aniołkami nie są. Tylko w imię poprawności politycznej nie wolno o tym mówić głośno. Ciekawe dokąd nas to zaprowadzi.
Czy dzieci w Kowalowej maja inne potrzeby niż uczęszczające do szkoły w Mieroszowie? Czy dzieci w Domu Dziecka są inne niż pozostałe dzieci w gminie Mieroszów tylko dlatego, ze nie stoi za nimi rodzic? Problemy wychowawcze sprawiają wszystkie dzieci, takie jest ich prawo, nikt nie rodzi się, piękny, mądry i bogaty. Proces wychowawczy i adaptacja w środowisku dotyka wszystkie dzieci na każdym etapie rozwoju, a stygmatyzowanie dzieci, ludzi świadczy o brakach w wychowaniu i postawie aspołecznej.
Może wystarczy już?Potrafiła przyznać się do błędu i przeprosić!
Jak łatwo jest krytykować….. czy aby na pewno robi to osoba o czystym sumieniu?
To jak piszesz to miej odwagę podać nazwisko bo nie wiemy kim jesteś człowieku że się dopisujesz do przeprosin
Grazyna wrzuc juz na luz.Przeprosila, zachowala sie kulturalnie a ty jeszcze drażysz.Nie wszystkich stac na odwage i publicznie przeprosić.
Ludzie wyluzujcie wierzycie w każde słowo, które karmią nas media! Wycinki nie zawsze mają ten sam kontekst. W sieci bardzo łatwo skrzywdzić, podsumowac człowieka za jedno zdanie…dajcie juz spokój zamknijcie ten temat i dajcie żyć jesteście tacy idealnie i to pod wplywem silnego stresu?wystarczy, że zaufalismy jednemu Panu, który złamał wszystkie obietnice przed wyborcze …obudźcie się, otworzcie oczy…koniec Mieroszowa jest bliski:( co z.niego zostanie?
Doszedł do tego że sklócil wszystkich pieprzony manipulant, żeby dzieci oddać na Sokołowska, które wymiera smiercia naturalna. Niech się przyjrzy szkole w Mieroszowie dlaczego dzieci tu nie chca się uczyć. Popelnilismy wielki błąd wybierając go na burmistrza, ale zła wszystkie kiedyś do niego wrócą jak bumerang.
To nie dzieci w Mieroszowie nie chca się uczyć. To rodzice tych dzieci mają się się za bóg wie kogo wożąc je samochodem, jak mają szkołę pod nosem. Ale w tej szkole jest „problem” .P.Aniu tutaj należą się przeprosiny także szkole, bo są tam nie przyzwoite wyniki jak p.powiedziała tylko dobre i bardzo dobre…
Hahaha,właśnie..Wyniki w Kowalowej są mierne.Sami rodzice absolwentów ttej szkoły mówią o tym głośno.
Bardzo dobrze podziekujcie ludziom którzy glosowali na Raczynskiego
Proszę bardzo :))))
Pani Ania na pewno nie chciała powiedzieć nic złego . Była wychowawczynią Mojej starszej córki i nigdy nie traktowała gorzej dzieci , I była młodszej córki i teraz na dzień dzisiejszy uczy Mojego syna i nie zamieniła bym ją na żadną inną jest Kochana uczuciowa miła przyjemna uśmiechnięta i zawsze pomocna Dziękujemy Pani Aniu za wszystko jet Pani Kochana
Żal mi tych ludzi przesiąkniętych jadem do szpiku kości.To wszystko do was wróci!
Przestancie sie klocic i wytykac sobie.W podstawowce w Mieroszowie w zeszlym roku „dupy dala” Dziedzińska, puszczajac dzieci same- czy tego nie pamietacie ? Sami rodzice ją podpier….li – tego tez nie pamietacie? Zamknijcie sie juz i przestancie hajtować. Jest 1:1
Polecam tej pani ustawę karty nauczyciela art 6 pkt 4 i 5
A pani Dziedzinskiej w zeszlym roku z jakim artykulem i punktem wyjechaleś ? dawaj dalej…
Dziedzińska powinna uczyć W.F. , w tych fikołkach jest najlepsza
?????
Co za bzdury!!! Najlepszą obroną jest atak . Żenada
Uważam że to były zbyt duże emocje. Pani Ania jest super nauczycielem dzieci ja uwielbiają i my rodzice także -w swoim imieniu także przepraszam Wychowankow domu dziecka.