Przedłuża się remont ulicy Mickiewicza w Szczawnie-Zdroju. Ustalony termin zakończenia inwestycji to 30 listopad 2016 roku, jednak z naszych informacji wynika, że na zakończenie prac przyjdzie jeszcze mieszkańcom ulicy Mickiewicza trochę poczekać conajmniej do świąt Bożego Narodzenia. Utrudnienia w ruchu samochodowym, spowodowane objazdami, korki tworzące się w godzinach szczytu powoli zaczynają doskwierać mieszkańcom Szczawna i Wałbrzycha.
Nieustający hałas, brak chodników, głębokie wykopy, błoto, lawirowanie wokół ciężkiego sprzętu budowlanego oraz ogromne utrudnienia w komunikacji to tylko niektóre z przeszkód z jakimi borykają się mieszkańcy ulicy Mickiewicza. „Rykoszetem” dostali drobni przedsiębiorcy działający przy ulicy Mickiewicza i w jej pobliżu. Zakaz wjazdu na teren remontowanego odcinka drogi zmusił niektóre firmy do zamknięcia działalności na czas trwania budowy, odcinając ich tym samym od źródła utrzymania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Zostaliśmy poniekąd zmuszeni do podjęcia decyzji o zawieszeniu działalności. Kto przyjedzie do kwiaciarni ryzykując spory mandat? A do tego ten brak dojazdu… Jesteśmy ogromnie zawiedzeni brakiem współpracy ze strony urzędników – mówi współwaścicielka kwiaciarni Pani Magda. Urząd planując inwestycję, która może spowodować trudności w prowadzeniu działalności powinien przewidywać konsekwencje z tym związane i informować z wyprzedzeniem mieszkańców, których sprawa dotyczy, by móc się do takich sytuacji przygotować – znaleźć lokal zastępczy, przystosować go i mieć czas na informowanie klientów o zmianach. Nie jesteśmy urzędnikami i nie znamy się na procedurach, a pracując od rana do nocy nie mamy czasu, żeby chodzić po urzędach i dowiadywać się na własną rękę co planuje lokalna władza. Jesteśmy tak małą społecznością, że takie informacje powinny być standardową procedurą przy jakichkolwiek planowanych inwestycjach – mówi Pani Magda.
REKLAMA
Zwykli mieszkańcy też mają już dość remontowych atrakcji i z niecierpliwością oczekują zakończenia prac modernizacyjnych.
– To jakiś koszmar! Nie ma jak z domu się ruszyć! Nie wiadomo, w którym kierunku jechać, żeby nie natknąć się na zator i sprzęt budowlany tarasujący drogę! – mówi mieszkaniec ulicy Mickiewicza, Pan Jerzy.
Prace na kilometrowym odcinku drogi nadal trwają, a pytani o termin zakończenia robót sami pracownicy odpowiadają, że na pewno nie w terminie. Pozostaje mieć nadzieję, że inwestycja przy ulicy Mickiewicza nie podzieli losu trwającej już trzeci rok przebudowy ulicy Strzegomskiej w Wałbrzychu, która końca. pomimo kuriozalnie długiego okresu trwania, ciągle nie widać.