Dodano: 7 lipca 2016 16:07
WAMAG na o krok od upadłości. Pracownicy protestują
Czy obchodzący w tym roku 196 rocznicę utworzenia wałbrzyski WAMAG doczeka swoich dwusetnych urodzin? Sprawa wcale nie jest oczywista, bo zakładowi grozi upadłość. Kilka dni temu ta wiadomość spadła na pracowników wałbrzyskiego zakładu jak grom z jasnego nieba.
W ostatnich dniach wokół zakładu zrobiło się głośno za sprawą działań właściciela zakładu, katowickiej firmy KOPEX, która zdaniem pracowników WAMAGU dąży do zamknięcia wałbrzyskiej fabryki.
Członkowie SOLIDARNOŚCI na zorganizowanej dziś pikiecie oskarżali zarząd KOPEX-u o bezprawny wywóz dokumentacji technicznej produkowanych przez WAMAG urządzeń, narzędzi produkcyjnych , sztuczne generowanie długu zakładu, wstrzymanie wypłaty wynagrodzeń oraz niejasne i zawiłe przedstawianie sytuacji finansowej firmy.
Zdaniem Radosława Mechlińskiego z dolnośląskiej Solidarności KOPEX, będący właścicielem kilku zakładów o podobnym profilu produkcji za wszelką cenę pragnie doprowadzić WAMAG do stanu upadłości, wprowadzenia doń syndyka masy upadłościowej i wyprzedaży majątku. W ten sposób ma pozbyć się konkurencji, jaką dla zakładów z grupy KOPEX jest wałbrzyski WAMAG.
– Nie ma zgody na to, aby zakład, który za 4 lata obchodził będzie swoje dwusetne urodziny przestał istmieć – mówił do zebranych przed wejściem do zakładu robotników Mechliński. – Na razie weszliśmy w stan sporu zbiorowego z pracodawcą, co będzie potem – zobaczymy.
Wg relacji Remigiusza Zgarda z zakładowej Solidarności 30 czerwca pracownicy dostali od nowego właściciela 5 (pięć) dni na znalezienie inwestora strategicznego dla swojej firmy lub kupno akcji pracowniczych i przekształcenie jej w spółkę pracowniczą.
– To nierealny warunek! W jaki sposób w pięć dni możemy znaleźć chętnego na kupno wartego wiele milionów złotych zakładu. Ale to jest możliwe, bo jesteśmy dobrą firmą z ogromnym potencjałem. Znajdziemy inwestora, potrzebujemy jednak na to więcej niż pięć dni. – mówił rozżalony Zgarda.
WAMAG S.A. wchodzący w skład grupy KOPEX uważany był do niedawna za jednego z lepszych pracodawców w Wałbrzychu. Firma realizująca zamówienia nie tylko dla przemysłu górniczego, ale również energetycznego, cukrowniczego oraz stoczniowego stawiana była za przykład zakładu, który przetrwał zawieruchę lat 90., dzięki rozsądnej polityce finansowej przebrnął przez zmiany restrukturyzacyjne i z powodzeniem odnalazł się na nowym polu gospodarki kapitalistycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firma zatrudnia ok 170 pracowników.
Na koniec 2011 roku w WAMAG-u pracowało jeszcze około 400 osób.
Famur teraz rozsiewa informację że niby nie ma nic z tym wspólnego, typowa korpo gadka nie Famur tylko TDJ i nie WAMAG tylko KOPEX. Reszta się zgadza i już położyli macki na wałbrzyskim zakładzie. To jest bezczelne żeby tak udawać Greka i mówić że nic nie wiedzą i nie robili żadnych działań.
Nie WAMAG S.A. (od kilku lat) tylko KOPEX-WAMAG Sp. z o.o.. której właścicielem jest KOPEX Machinery S.A.z Zabrza, której właścicielem jest KOPEX S.A. z Katowic, którego główny akcjonariusz zamierza sprzedać akcje firmie TDJ S.A., która jest właścicielem FAMUS S.A. A główny winowajca sytuacji WAMAG to KOPEX Machinery S.A.z Zabrza, który tym sposobem ratuje własną d..ę.
Oczywiście nie FAMUS S.A. tylko FAMUR S.A.
Jedno jest jasne KOPEX MACHINERY nie chce WAMAGU więc teraz nie daje zleceń na roboty do Wamagu więc koło się zamyka Wamag ginie śmiercia naturalną to przesądzone , brak zleceń , zadłużenie 12 milionów brak marketingu żeby Wamag mógł sam pozyskiwać zamówienia czy to jest klarowne i czyste
? Sami Sobie odpowiecie ., Pozdro
pan prezes Jurczyk powinien (usunięte przez redakcję) na rynku !!!!!!!
Nie inaczej tylko zachodnie firmy chcą wykończyć to co jeszcze Polskie—–tak było w przypadku Duńczyków,którzy wykupili wszystkie zakłady PÓŁFABRYKATÓW,aby je później doprowadzić do upadłości.PO CO ????????,po to aby sprzedawać swoje produkowane w DANI. TO SAMO DZIEJE SIĘ Z WAMAGIEM, DOZAMETEM-NOWA SÓL, POLMOS-ŁAŃCUT ( francuziki ),którzy chcą całkowicie wykończyć-dobić to co POLSKIE.TAK WYKOŃCZYLI KILKANAŚCIE LAT TEMU POLSKIE CUKROWNIE.A jak myślicie dlaczego w Polsce nie ma na nic pieniędzy———na social dla ludzi,na polskie inwestycje,na godziwe zarobki itp itp itp,no bo pieniądze z utargu z zagranicznych firm,marketów itp itp są wyprowadzane po za Odrę i Nysę ŁUŻYCKĄ
Zobacz także
- Świdnica. Lodowisko po remoncie już otwarte
- Wigilia Miejska w Szczawnie-Zdroju
- Wyremontowana Chałubińskiego. Remont kosztował 2,5 miliona złotych
- Wałbrzych. Zmiana przepisów w sprawie instalowania czujek tlenku węgla
- Mikołaj Kowalski. Muzyczny talent z Wałbrzycha [VIDEO ROZMOWA]
- Zieleniec. Świąteczny raport śniegowy
Najczęściej czytane
- Sokołowsko. Zabytkowe sanatorium zalała woda. Straty wyliczono na 2,5 miliona złotych
- Wałbrzych. Nowy blok przy ulicy Traugutta. Mamy listę lokatorów!
- Magdalena Stefańska nie jest już dyrektorem MOPS. Ośrodkiem kierowała sześć lat
- Strefa czystego transportu w Wałbrzychu? Nowe przepisy mogą ją narzucić
- Kierowcy, noga z gazu. Policyjna „beemka” is back
Na stronie FAMUR-u nie ma WAMAG-u https://www.famur.com/grupa-famur/nasze-marki.html
Natomiast na stronie KOPEX-u http://www.kmsa.com.pl/ w dziale Grupa Kapitalowa->Kopex Machinery SA mozna znalezc informacje o zakladzie WAMAG
W innym zakladzie zwolnienia juz byly http://www.kopex.com.pl/idm,121,idn,4740,news-zwolnienia-grupowe-w-tagorze.html po zmianie akcjonariatu http://www.kopex.com.pl/idm,121,idn,4722,news-zmiany-w-akcjonariacie-kopex-sa.html