Tematy: fst fundusz sprawieliwej ransformacji fundusze eurropejskie roman szełemej rop
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
– 870 milionów euro jakie w ramach Regionalnego Programu operacyjnego na lata 2021-27 to kwota nieakceptowalna – powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Jeleniej Górze prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Wczoraj Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej ogłosiło wyniki podziału pieniędzy z RPO w ramach nowej perspektywy finansowej 2021-27. Dla Dolnego Śląska przeznaczono 870 milionów Euro. To 1,5 miliarda euro mniej niż w poprzedniej perspektywie finansowej. Dla porównania maleńkie województwo opolskie otrzymało 760 milionów euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Szczególnie boleśnie odbieramy to my na południu w ramach inicjatywy 20-30 oczekujemy realnego impulsu rozwojowego. ten podział środków tego nie gwarantuje, Będziemy zabiegać w zarządzie województwa o to, aby ostateczna kwota była znacząco wyższa. – powiedział dziś w Jeleniej Górze prezydent Szełemej.
REKLAMA
Samorządowcy narzekają też na skrajnie niską dotację w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Do regionu Wałbrzyskiego trafić ma ok 550 milionów Euro.
– Nie jest to szczególnie imponująca kwota, tym bardziej, że samych fiszek z projektami w Urzędzie Marszałkowskim złożyliśmy na niemal dwa razy więcej pieniędzy. Ja przypominam jednak, że są dopiero pierwsze wyliczenia, mam nadzieję, że ta kwoto znacząco się zmieni – powiedział wczoraj w rozmowie z naszym reporterem prezydent Wałbrzycha.
Łącznie na Dolny Śląsk w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego i Funduszu Sprawiedliwej Transformacji trafić ma 1.43 miliardów Euro. To mniej, niż w poprzedniej perspektywie finansowej wpłynęło z samego tylko RPO. Wpływ na to ma fakt, że Dolny Śląsk przekroczył 73% średniej unijnej na głowę mieszkańca. Samorządowcy podkreślają jednak, że dotyczy to jedynie dwóch obszarów – Aglomeracji Wrocławskiej i zagłębia miedziowego. Tymczasem południe dolnego śląska – regiony Wałbrzyski i jeleniogórski rozwijają się o wiele wolniej. Tu do 73% średniej unijnej sporo jeszcze brakuje.
Dziś w Jeleniej Górze prezydenci miast Dolnego Śląska – Jacek Sutryk, Jerzy Łużniak, Roman Szełemej oraz prezydenci Poznania – Jacek Jaśkowiak i Sopotu – Jacek Karnowski rozmawiali o podziale środków Unijnych oraz wsparciu problemach i wsparrciu dla branży turystycznej.