Prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Maciej Badora (PiS) uważa, iż skomunikowanie Wałbrzycha i Aglomeracji Wałbrzyskiej z południowym odcinkiem nowo powstającej drogi S3 jest zadaniem samorządów, a nie strony rządowej. Zapytany o nas o to czy WSSE będzie w jakiś sposób lobbowało za pozyskaniem środków i budową łącznika Wałbrzych–S3 potwierdził, że wybudowanie takiego połączenia mogłoby mieć wpływ na potencjalny wzrost zainteresowania inwestorów regionem wałbrzyskim.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk podpisał dokument przekazujący pieniądze na budowę ostatniego, południowego odcinka drogi ekspresowej S3 Bolków-Lubawka. Stało się to bezpośrednio po ogłoszeniu decyzji koncernu Daimler o budowie w Jaworze fabryki Mercedesa. Spółka otrzymała już zezwolenie na działalność w Wałbrzyskiej SSE. 7 października inwestor podpisał z WSSE „Invest-Park” Sp. z o.o. w Wałbrzychu akt notarialny – umowę przedwstępną nabycia przez Daimler gruntu pod inwestycję w Dolnośląskiej Strefie Aktywności Gospodarczej – S3 Jawor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W planach budowy drogi nie uwzględniono jednak bezpośredniego połączenia z Aglomeracją Wałbrzyską. Prezydent Roman Szełemej niejednokrotnie podkreślał, jak ważne dla regionu jest bezpośrednie połączenie z S3:
Sprawą niezwykle ważną jest także budowa łączników pomiędzy aglomeracją a drogą S3. Aglomeracja rekomenduje przebudowę istniejącej drogi pomiędzy węzłem Kamienna Góra przez Czarny Bór do Wałbrzycha lub w optymalnej wersji – budowę zupełnie nowego łącznik pomiędzy Jabłowem a obwodnicą Szczawna-Zdroju. Posiadamy badania szacunkowe pokazujące w sposób jasny, że taka rozbudowa drogi ekspresowej zwiększy zatrudnienie w powiecie o 2,6% a dochody samego powiatu wzrosną o 3,5% – powiedział Szełemej – Budowa drogi ekspresowej to więcej miejsc pracy nie tylko w czasie budowy ale w perspektywie długoterminowej, polepszenie jakości życia, rozwój kapitału ludzkiego. Budowa spowoduje radykalną zmianę w każdym z wymiarów: politycznym, gospodarczym, społecznym i kulturalnym
Czy odcięcie Wałbrzycha i Jeleniej Góry od S3 ma podłoże polityczne? W podobnym tonie na łamach Gazety Wrocławskiej wypowiadał się prezydent Jeleniej Góry:
– Co z tego, że turysta czy biznesmen szybko dotrze S3 znad morza do Bolkowa, skoro do Jeleniej Góry i dalej w Karkonosze przez 30 kilometrów będzie jechał wolno po krętej i zatłoczonej trasie? – pyta Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
Pytanie o zabieganie czy lobbing w sprawie połączenia Wałbrzycha i Aglomeracji Wałbrzyskiej z drogą S3 zadaliśmy także obecnemu na spotkaniu wicewojewodzie dolnośląskiemu Kamilowi Zielińskiemu. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.