Dodano: 7 marca 2023 13:14
Pożar przy Strzegomskiej. Rok temu spłonął ten sam budynek
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Pożar przy ulicy Strzegomskiej. Palił się budynek gospodarczy przyległy do stojącej przy ulicy kamienicy. Co ciekawe, większy z budynków spłonął w ubiegłym roku.
Dwie jednostki straży pożarnej gasiły pożar bydynku gospodarczego na zapleczu kamienicy przy ulicy Strzegomskiej. Według pierwszych, nieoficjalnych informacji budynek był nielegalnie zajmowany. Na szczęście podczas pożaru nikogo w środku nie było. Strażacy dość długo zmagali się z tlącymi ścianami i wyłożonym papą dachem. Ostatecznie pożar udało się bezpiecznie ugasić.

Skoro jak piszecie dziennikarzyny ten budynek już się spalił to miasto powinno go wyburzyć a nie pozwolić by dalej stał i stwarzał zagrożenie przez meneli.
Zobacz także
- Miasto obiecuje realizację zaległych projektów Wałbrzyskiego Budżetu Obywatelskiego. Właśnie ruszył nabór do kolejnej edycji
- Rafał Trzaskowski na Dolnym Śląsku. W harmonogramie wizyty nie ma Wałbrzycha
- Czadrów. Martwe zwierzęta i zaniedbany pies. Sprawą zajmuje się policja
- Zielony budżet obywatelski w Dzierżoniowie bez głosowania. Miasto zrealizuje sześć projektów
- Głuszyca. Ponad 100-letnie kamienice do remontu. Ocieplonych zostanie 31 budynków
- Za kilka dni otwarcie Leroy Merlin w Szczawnie-Zdroju. Market tej sieci powstaje także w Dzierżoniowie
Najczęściej czytane
Wałbrzych. Zmiana organizacji ruchu na nowo budowanym rondzie
Będzie remont tunelu kolejowego na trasie do Czech. Mają nią jeździć pociągi do Hradca Králové
Wałbrzych. Podpisano umowę na remont zabytkowej kamienicy
Najpiękniej położona stacja kolejowa na Dolnym Śląsku wystawiona na sprzedaż. Cena wcale nie wygórowana
Trzy nowe rezerwaty przyrody na Dolnym Śląsku. Jeden niespełna trzydzieści kilometrów od Wałbrzycha
Nooo, rok temu cały Wałbrzych żył tym pożarem, organizowane były zbiórki pieniędzy, licytacje itp. zięć wlasciciela ma wszystko gdzieś, pieniążki zabrał i się wyniósł a na pustostanie pomieszkuje właściciel z okolicznymi „menelami” . Libacjom nie ma końca…..gdzie są służby które tak aktywnie uczestniczą w życiu miasta żeby zmusić właścicieli do zabezpieczenia terenu?