Dodano: 19 marca 2025 15:09
Powiat Wałbrzyski. Samorządowcy zalanych przez powódź regionów apelują do Wód Polskich
Tematy: powiat wałbrzyski powódź wałbrzych
W powiecie wałbrzyskim samorządowcy z zalanych przez powódź gmin i miejscowości coraz głośniej mówią o tym, że czują się zepchnięci na drugi plan w kwestii odbudowy popowodziowej. Apelują do Wód Polskich o podjęcie prac na ich terenie.
To głosy, które podsumował burmistrz Głuszycy, Roman Głód. Chodzi o gminy i miejscowości położone wzdłuż koryta rzeki Bystrzycy. Ta w czasie powodzi poczyniła ogromne szkody. Jak powiedział mi burmistrz Roman Głód, mijają kolejne miesiące, a prace przy oczyszczaniu koryt, naprawie czy odbudowie murów oporowych nie posuwają się naprzód.
– Te sygnały, które mam, to są przede wszystkim mury oporowe wzdłuż dróg, zwłaszcza drogi powiatowej, gdzie te mury są uszkodzone. W Głuszycy Górnej jest duże niebezpieczeństwo, zwłaszcza że to miejsce znajduje się za komisariatem policji. Ten mur oporowy jest bardzo niski i woda za każdym razem przy większym opadzie znajduje tam sobie ujście. Ale powyżej również są tego typu problemy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te same, a czasem dużo poważniejsze problemy, mają włodarze gmin leżących zarówno powyżej, jak i poniżej zapory w Lubachowie. O sytuację zapytałem przedstawicieli Wód Polskich. Wiceprezes spółki, Mateusz Balcerowski, odesłał mnie do dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Tam usłyszałem, że problem jest znany, ale na szersze prace zakład nie ma pieniędzy.
– To, o czym pan powiedział, podnóże zapory w Lubachowie, tam faktycznie są ciężkie, wysokie mury, które wymagają wykonania prac konserwacyjno-utrzymaniowych, przywrócenia stanu technicznego. Mamy to zdefiniowane, w tej chwili przygotowane są dokumentacje na te odcinki. Jak tylko będziemy mieli potwierdzenie finansowania, będziemy sukcesywnie przystępować do prac – mówi Jacek Drabicki, zastępca dyrektora RZG-u we Wrocławiu.
W niektórych miejscach, na mocy zawartych z samorządami porozumień o współfinansowaniu, prace mogą się zacząć jeszcze w kwietniu. Na kompleksowy remont koryta Bystrzycy póki co nie ma co liczyć.

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Zobacz także
- Jabłów gra dla Mileny. Piknik pełen atrakcji, by pomóc młodej mistrzyni wrócić do zdrowia
- Ten widok zachwyca! Wiśnie Kanzan zakwitły na Placu Magistrackim w Wałbrzychu
- Wałbrzych. Problemy na nowym skateparku. Masa wypełniająca szczeliny… roztopiła się
- Ponad tysiąc wolontariuszy Żonkilowej Kwesty. Wystartowała zbiórka dla hospicjum w Wałbrzychu
- W Świdnicy działkowcy mogą ubiegać się o finansową pomoc miasta
- Blisko 2 mln euro na promocję pogranicza. Kłodzko łączy siły z Czechami
Najczęściej czytane
Wałbrzych. Tereny po „Porcelanie Krzysztof” na sprzedaż. Warte miliony działki na portalu ogłoszeniowym
Pożar na Podzamczu. Niebezpiecznie i duże zadymienie
Droga z Kamiennej Góry do Kowar zablokowana po zderzeniu trzech aut. Dziewięć osób poszkodowanych
Jedlina-Zdrój. Nowe mieszkania czekają na chętnych
Wałbrzych. 2,5 tysiąca złotych mandatu dla 40-latka na hulajnodze. Mężczyzna wydmuchał 0,87 promila