Dodano: 15 maja 2020 17:37
Potrzebna krew. Na apel odpowiedzieli wałbrzyscy siatkarze
Tematy: krew siatkówka sport wałbrzych
Kilkunastoosobowa grupa działaczy, zawodników i kibiców wałbrzyskiej siatkówki pojawiło się dziś w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. To trzecia zbiorka krwi zorganizowana przez pasjonatów siatkówki. – Krewa warto oddawać. Krew jest cenniejsza od złota. Daje życie – mówi Karol Szczygielski, kapitan drużyny.
W czasie wcześniejszych dwóch akcji siatkarze do oddawania bezcennego leku zachęcali kibiców, bo sportowcy w czasie sezonu nie mogli zostać dawcami. Obiecywali jednak, że po zakończeniu rozgrywek pojawią się w stacji i dziś słowa dotrzymali.
Bez wątpienia dzisiejsza wizyta siatkarzy ucieszyła specjalistów zajmujących się krwią, bo w związku z epidemią w centrum pojawiało się w ostatnich tygodniach mniej dawców. Sytuacja wciąż jest bardzo trudna.
– Z racji panującej sytuacji w kraju ludzie boją się wychodzić z domu, a co dopiero pomagać poprzez oddawanie krwi, także myślę, że kilkunastoosobowa grupa wspomoże i tak ubogie zapasy krwi – mówi Fabian Kurzawiński, wiceprezes klubu przyjaciół siatkówki Chełmiec Wałbrzych.
– W trakcie sezonu nie zawsze jest na to czas. Najczęściej robimy to po sezonie, ale jest taka sytuacja w kraju, jaka jest przez ten wirus, to jest czas na zrobienie tego – mówi Szczygielski.

Wałbrzyscy siatkarze i kibnice siatkówki we wspólnej akcji oddawania krwi. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych
Zobacz także
Najczęściej czytane
Tłumy na Dzikowcu. Rzeczka oblężona. Policja blokuje wjazd na Przełęcz Jugowską [FOTO+FILM]
Wałbrzyskie struktury PiS rozwiązane. Decyzja zapadła na Nowogrodzkiej
Trwa naśnieżanie Dzikowca. Na sankach nikt nie pojeździ
Afera w PiS. Wałbrzyscy działacze na czołówkach krajowych mediów
Stare Bogaczowice. Ruszyło drążenie drugiej nitki tunelu na budowanej S3