Dodano: 6 czerwca 2024 10:23
Posprzątają Ksiażański Park Krajobrazowy. W ciągu kilku lat wywieźli stamtąd już tony śmieci
W sobotę piąta edycja akcji SprzątnijMY Książański Park Krajobrazowy, której organizatorem jest stowarzyszenie Czysty Wałbrzych. Wolontariusze spotkają się o godzinie jedenastej na hipodromie w okolicy Zamku Książ, skąd wyruszą na dziewięć zaplanowanych tras. Uczestnicy dostaną niezbędny sprzęt, a po akcji spotkają się w dawnym amfiteatrze.
To kolejna edycja akcji. Do tej pory zebrano już kilka ton śmieci, ale co ważne, tych z roku na rok jest coraz mniej. Akcja rozpocznie się o godzinie 11.oo. Wcześniej, o 10.50 ze Świebodzic spod Biedronki i z Wałbrzycha, z zatoki autobusowej przy Alei Podwale wyjadą autobusy, które zabiorą chętnych na hipodrom. Na miejscu uczestnicy zostaną podzieleni na grupy.
– Przygotowaliśmy dziewięć tras. Do każdej będzie przypisany przewodnik, który zaopiekuje się daną grupą. Sprzątamy, ale także spacerujemy – mówi Paweł Siodłak ze stowarzyszenia Czysty Wałbrzych.
Wolontariusze będą sprzątać Książański Park Krajobrazowy i rezerwat wokół jeziorka Daisy. Akcja zakończy się wspólnym spotkaniem w dawnym amfiteatrze poniżej Zamku Książ, gdzie zaplanowano loterię dla uczestników i poczęstunek.
Akcję wspierają samorządy Świebodzic i Wałbrzycha.
– Szkoda, że ta akcja musi się odbywać. Zarówno od strony Wałbrzycha, jak i od strony Świebodzic będzie postawionych aż osiem kontenerów. Państwo znajdują wszystko, od lodówek, stołów, telewizorów, łóżek. Ważne jest jednak, że też edukujemy. Edukujemy po to, aby takich akcji było, jak najmniej – mówi Kacper Nogajczyk, wiceprezydent Wałbrzycha.
W czasie tegorocznej akcji wolontariusze zamierzają się skupić między innymi na Pełcznicy i Szczawniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Pełcznicą i Szczawnikiem z Wałbrzycha docierają śmieci i zatrzymują się na zatorach. Tego jest ogrom. Mieliśmy akcję „Czysta Odra”, gdzie sprzątaliśmy trzysta metrów. Zebraliśmy ponad sześćdziesiąt worków śmieci. W czasie tej akcji chcemy się bardziej skupić na Pełcznicy i Szczawniku. Będziemy mieli wodery, więc to taka nietypowa możliwość wejścia w woderach do potoku i powyciągania foliówek czy butelek – mówi Paweł Siodłak ze stowarzyszenia Czysty Wałbrzych.