Dodano: 20 lipca 2021 13:45

Ponad setka zwierząt w świdnickim schronisku. W wakacje zaczyna brakować miejsc dla podopiecznych

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tematy: 


To jest Nasz news

Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!

Ponad 70 psów i około 40 kotów pozostaje się w tej chwili pod opieką świdnickiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. W czasie wakacji ich liczba gwałtownie rośnie. To efekt braku chęci adopcji, wakacyjnych wyjazdów i coraz częstszych przypadków porzucania zwierząt.

Świdnickie schronisko dla zwierząt pęka w szwach. Z kilkudziesięciu podopiecznych, jacy w ciągu roku znajdują dom i opiekę w schronisku dziś jest ponad setka. Najwięcej jest psów. Tych oddawanych do schroniska z powodów wyjazdów wakacyjnych i tych bezdusznie porzucanych w lesie. Zwierząt przybywa z dnia na dzień, a chętnych do adopcji brak:

My mamy pierwszy raz w tym roku od 5 lat, ponieważ nasze schronisko funkcjonuje od 5 lat, problem zatrzymania adopcji. – wyjaśniła naszemu reporterowi Adrianna Kaszuba, kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy – Mamy mnóstwo potrzebujących podopiecznych, trafiają do nas coraz to nowe zgłoszenia, a nie ma chętnych zaadoptować te nasze pasiaki, kociaki. 

REKLAMA

Z dnia na dzień pogarsza się sytuacja, w jakiej znalazło się schronisko. Leczenie zwierząt przewlekle chorych, opieka i karmienie pochłaniają coraz większe sumy pieniędzy, a możliwości pozyskiwania środków jest jak na lekarstwo:

– Nie mamy tylu możliwości uczestnictwa w akcjach zbiórkowych, szkoły są też zamknięte. W czasie kiedy dzieje się normalna praca poza tym czasów wyjazdów mamy ogromne wsparcie. W tych dwóch wakacyjnych miesiącach jeśmy w bardzo trudnej sytuacji. 

Około 1/5 wszystkich podopiecznych w świdnickim schronisku to zagubione zwierzaki. Te najczęściej wracają do swojego właściciela. Porzucone w lesie lub oddane do schroniska nie mają tyle szczęścia. Pracownicy schroniska apelują z jednej strony o rozwagę podczas podejmowania decyzji o przygarnięciu lub kupnie czworonoga, z drugiej apelują o adopcję przebywających u nich zwierząt. Miejsca dla kolejnych zaczyna brakować.

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świdnicy. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także