Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 44-latek, którego w środę zatrzymali wałbrzyscy policjanci. Mężczyzna miał także sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. To mu jednak nie przeszkodziło by w takim stanie prowadzić samochód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci zwrócili uwagę na dziwnie poruszający się samochód, który w środę wieczorem wyjechał z ulicy Paderewskiego na nowym mieście. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że 44-latek, mieszkaniec Wrocławia, miał 2,69 promila alkoholu w organizmie. Decyzją wrocławskiego sądu nie powinien także prowadzić samochodu.
Mężczyzna znów stanie przed sądem. Grozi mu pięć lat więzienia. Samochód, którym podróżował wrocławianin trafił na strzeżony parking.
Policjanci po raz kolejny przypominają jedną z najważniejszych zasad – Piłeś! Nie wsiadaj „za kółko”.